Litewskie ministerstwo rolnictwa szacuje, że może dojść do utraty od 15 do nawet 50% upraw. Nastąpią straty zarówno w sektorze mleczarskim, jak i mięsnym. Pod koniec roku urząd będzie miał ostateczną wiedzę, ile i jakie plony utracili litewscy rolnicy. – Ogólnokrajowa, ekstremalna sytuacja klęskowa pomogłaby również krajowi negocjować z KE ulgę w zakresie wymogów środowiskowych – dodał na spotkaniu Minister.
Z kolei Ausrys Macijauskas, prezes Litewskiego Stowarzyszenia Producentów Zboża uważa, że ogólnokrajowy stan wyjątkowy pozwala rolnikom na stosowanie klauzul siły wyższej w umowach z partnerami. – Status ten pozwala rolnikom uniknąć dodatkowych strat spowodowanych sankcjami lub karami. Wielu rolników ma umowy z bankami i nabywcami produktów. Ochroni także tych, którzy wykorzystują środki z unijnych projektów wsparcia – powiedział Macijauskas.
Już drugi rok z rzędu litewscy rolnicy ucierpieli z powodu złych warunków pogodowych. W październiku ub.r. rząd ogłosił ogólnokrajową sytuację nadzwyczajną z powodu ulewnych deszczy, które spowodowały straty dziesiątek milionów euro dla rolników w tym kraju. Wyjątkowo obfite opady deszczu z latem ubiegłego roku zniszczyły zbiory w wielu częściach kraju lub prawie uniemożliwiły wielu rolnikom zebranie plonów i przygotowanie pól do następnych zbiorów.
Źródło: www.baltic-course.com
[bie]