W tej chwili na terenie woj. mazowieckiego jest 6 stacji meteorologicznych zbierających dane dotyczące suszy. Ta niewystarczająca ilość mierników powoduje, że wielu rolników ma problemy z przyznaniem pomocy suszowej przez rząd, ponieważ ich pola znajdują się w bardzo dużej odległości od punktów pomiarowych. A im większe oddalenie, tym mniejsza dokładność danych meteorologicznych. Dane dla terenu objętego suszą nie są bowiem mierzone, a wyliczane na podstawie danych uzyskanych w miejscach oddalonych nawet o 70 km.
Dlatego marszałek województwa, Adam Struzik zdecydował o zamontowaniu kolejnych 31 stacji meteorologicznych.
– Niestety w naszym kraju zmiany klimatyczne stają się coraz bardziej odczuwalne. Coraz częściej borykamy się z małymi opadami bądź ich brakiem, co skutkuje suszą i przyczynia się do obniżenia plonów, spadku poziomu wód gruntowych, a nawet zaniku wody w istniejących zbiornikach. W naszym województwie sytuację utrudnia fakt, że zlokalizowanych jest tu niewiele stacji meteorologicznych, które pomogłyby w ustaleniu skali tego zjawiska. Dlatego wsparcie samorządów lokalnych w zakupie takich stacji oraz współpraca z instytutem meteorologicznym w Puławach są bardzo ważne – powiedział podczas konferencji marszałek Adam Struzik.
W ramach programu powiaty mogą liczyć na finansowe wsparcie samorządu województwa mazowieckiego w zakupie stacji automatycznych wraz z wykonaniem ogródków meteorologicznych. Dofinansowanie będzie wynosiło do 80 proc. W sumie na ten cel w budżecie Mazowsza zarezerwowano prawie 1,5 mln zł.
ksz, na podst. UMWM, fot. Czubiński