Azot w drugiej dawce można podać w dwóch terminach. Pierwszy to faza BBCH 29-30, czyli początek wydłużania pierwszego międzywęźla, co wpływa na wzmocnienie pędów. To czas, kiedy rośliny redukują liczbę pędów bocznych. Azot ma zatrzymać to zjawisko, dlatego warto podać go w tej fazie na plantacjach słabiej rozkrzewionych w celu zachowania wszystkich pędów. Podanie drugiej dawki N nieco później, w fazie BBCH 31-32 (pierwsze międzywęźle ma co najmniej 1 cm długości) wzmacnia zawiązane już kłoski. Jeśli w tej fazie rośliny mają za mało azotu, to dochodzi do ich redukcji i wiązania mniejszej ilości ziarniaków. Podanie azotu w tym okresie zatrzymuje ten proces.
Jeśli pszenica była zasiana później i wymaga jeszcze dokrzewienia–zatrzymaniaredukcji pędów (w fazie BBCH 29-30) to najlepiej zastosować azot azotanowy, np. w saletrze amonowej. Jeśli natomiast rośliny są dobrze rozwinięte i łan jest odpowiednio zagęszczony to z powodzeniem można zastosować mocznik (w fazie BBCH 31-32). Ciepła pogoda i optymalna wilgotność gleby wpłyną na szybkie rozpuszczenie się nawozu, jego przemiany i pobranie przez rośliny.
Więcej o nawożeniu pszenicy azotem w "top agrar Polska" 2/2013.
jd