Od około tygodnia przez Polskę przechodzą różne fronty atmosferyczne, które lokalnie powodują bardzo duże straty w uprawach. Powodowane są one zarówno przez ulewny deszcz i nawalny jak i gradobicia, które powodują nawet do 100 proc. zniszczenia upraw w kraju.
Gradobicie w powiecie kościańskim
We wtorek 28 maja bardzo silny front atmosferyczny przeszedł z południa na północ Wielkopolski powodując bardzo wiele strat w uprawach rolniczych. Od rolników z okolicy Kościana otrzymaliśmy materiał zdjęciowy, a na którym widać jak bardzo ucierpiały uprawy zbóż, kukurydzy i buraków cukrowych w wyniku nawałnic, które przeszły wczorajszego popołudnia przez woj. wielkopolskie.
Lokalnie spadło nawet 60 l wody na m2 w ciągu godziny i wystąpił także grad. Rosliny całkowicie wyległy w wyniku nawalnego deszczu, woda płynąca po polu spowodowała stworzenie się koryt i spływała do zaniżeń terenu. Dodatkowo grunt jest mocno nasiąknięty wodą, co sprawia że nawet jeśli uprawa nie jest mocno uszkodzona w wyniku samego deszczu nawalnego czy gradu to na takie pole długo nie uda się wjechać, żeby wykonać niezbędne prace np. ochrony roślin.
Skutki gradobicia dla upraw
Widać także skutki gradobić. Padał grad różnej średnicy, a większość zbóż jest w fazie kłoszenia co powoduje, że ziarna w kłosie zostały wybite. Tam na pewno plon będzie zaniżony. Dodatkowo także widać skutki gradobić w kukurydzy i burakach cukrowych. Te rośliny mają jeszcze szansę odbudować swój plon w kolejnych tygodniach i miesiącach, bo mogą wygenerować nowe liście lub zregenerować te uszkodzone. Jednak będzie to miało skutek w finalnej wysokości plonu, o ile oczywiście roślina nie została wyłożona przez deszcz nawalny lub też wichury, które również się zdarzały podczas przechodzącego frontu atmosferycznego.