Sejmowa komisja rolnictwa zajęła się dzisiaj sprawą wywołującą ostatnio wiele emocji wśród rolników a mianowicie zasadami i terminem stosowania nawozów azotowych. Wysokie temperatury spowodowały, ze ruszyła wegetacja wielu roślin. Przedstawiciel resortu rolnictwa potwierdził, że w Brukseli jest już wniosek, aby rolnicy mogli wyjść na pola już za 4 dni, a nie jak jest obecnie w przepisach od 1 marca. - Poczyniliśmy daleko idące działania łącznie z wystąpieniem do komisarza ds. rolnictwa, że chcemy przyśpieszyć termin wejścia rolników z nawożeniem. Ponieważ przebieg pogody jest taki, że nasz wniosek jest jak najbardziej uzasadniony - powiedział wiceminister rolnictwa Jan Białkowski.
Polski wniosek dotyczy tylko użytków zielonych i ozimin, a nie dotyczy gruntów zamarzniętych i zalanych wodą. Posłowie zwrócili uwagę, że unijne przepisy nie biorą pod uwagę ostatnich zmian klimatycznych i powinny być bardziej elastyczne. - Trzeba uzależnić terminy od pogody i to nie tylko w tym roku, ale wprowadzić takie rozwiązanie co roku -powiedział szef sejmowej komisji rolnictwa Robert Telus z Prawa i Sprawiedliwości. Z kolei posłanka Dorota Niedziela...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Nawozy azotowe od 15 lutego? Wiceminister rolnictwa: to realny termin
- To bardziej informacja niż prośba - powiedział w Sejmie wiceminister rolnictwa Jan Białkowski o wniosku do Komisji Europejskiej w sprawie rozpoczęcia nawożenia pól już od 15 lutego. Jego zdaniem prawdopodobnie już w sobotę rolnicy będą mogli rozpocząć nawożenie. Tymczasem posłowie domagają się zmiany przepisów dotyczących stosowania nawozów azotowych na stałe.