Po raz pierwszy w Polsce uodparnianie się chwastów odnotowano w 1983 r. w przypadku przymiotna kanadyjskiego. Gorsze działanie chwastobójcze zaobserwowano po stosowaniu inhibitorów fotosyntezy w fotosystemie II (np. chlorotoluron, bentazon). W kontekście odporności chwastów mówi się dzisiaj głównie o gatunkach jednoliściennych jak miotła zbożowa czy wyczyniec polny. Jednak odporność miotły w naszym kraju zaobserwowano „dopiero” w 2005 r. na substancje z grupy sulfonylomoczników. Wynika to z tego, że przez lata były one powszechnie stosowane w zbożach, a wąski płodozmian właśnie zbożowy dodatkowo przyczynił się do skrócenia przerwy w stosowaniu tych substancji, co spotęgowało zjawisko odporności. Dziś strategię antyodpornościową propaguje każda firma produkująca środki ochrony roślin, zwłaszcza w kontekście możliwości wycofania wielu substancji z użytku.
W numerze wrześniowym poruszamy szeroko problem odporności chwastów w specjalnym raporcie. Pierwszy z artykułów przybliży zjawisko odporności i jej skali nie tylko w Polsce, ale także na świecie, gdzie problem jest dużo poważniejszy. Przedstawimy jakie gatunki najłatwiej wytwarzają odporność, jakie grupy substancji przyspieszają ten proces i jak na swoim polu stwierdzić, czy chwasty mogą się uodparniać.
Zapraszamy do lektury artykułu w najnowszym, wrześniowym numerze „top agrar Polska”.
jd, fot. Kaczmarek
StoryEditor
Nie lekceważ odpornych chwastów
Problem odporności chwastów nie jest już tylko zagadnieniem doświadczalnym i podręcznikowym. Coraz częściej rolnicy na swoich polach spotykają gatunki uodparniające się.