Szkoda wówczas na uprawach polowych stosować wysokie dawki nawozów, gdyż ich efektywność będzie niewspółmierna do ponoszonych kosztów. Na oziminy i pod zasiewy jare należy więc obecnie w pierwszej kolejności zastosować nawozy wapniowe (u form jarych dobrze wymieszać z glebą), a dopiero po ok. 2–3 tygodniach rozsiać na polu pozostałe składniki.
Skutki niskiego pH gleb można też częściowo niwelować w trakcie sezonu wegetacyjnego, podając roślinom potrzebne składniki w nawożeniu dolistnym. Zabiegi te można łączyć, np. z wiosennym odchwaszczaniem upraw, ochroną fungicydową czy zwalczaniem w rzepaku chowacza brukwiaczka lub pierwszych nalotów słodyszka.
Roślinami wskaźnikowymi niskiego odczynu gleby są tzw. chwasty kwasolubne. Należą do nich m.in. szczaw polny, czerwiec roczny, palusznik krwawy, sporek polny, fiołek polny, kłosówka wełniasta, przetacznik perski, krzywoszyj polny czy tomka oścista.
Rozpoznasz je łatwiej, korzystając z naszej aplikacji: „Stop chwastom”.
bie
StoryEditor
Niektóre chwasty demaskują niskie pH gleby
Dla rolnika jedną z bardziej niekorzystnych konsekwencji niskiego odczynu gleb jest gorsza przyswajalność składników pokarmowych, w tym mikroelementów (poza manganem i żelazem).