Nieodpowiednia jakość wody użytej do zabiegu powoduje częściową dezaktywację herbicydów lub utrudnia rozpuszczanie środków, co zmniejsza efekt zwalczania chwastów. Zjawisko to jest szczególnie widoczne podczas zabiegów wykonywanych w chwili wystąpienia niekorzystnych czynników, tj. niskiej temperatury, obecności gatunków mniej wrażliwych, osobników wyrośniętych oraz przy niskiej wilgotności gleby i powietrza.
Jedną z cech jakościowych wody, na którą należy zwrócić uwagę przygotowując ciecz opryskową jest jej odczyn, określający stężenie jonów wodorowych (H+). Nieodpowiedni poziom tego parametru może przyspieszyć rozkład środków ochrony roślin, ograniczyć ich aktywność oraz zmniejszyć wchłanianie substancji przez rośliny.
Dla większości herbicydów zaleca się pH w przedziale 5,5–6,5 (odczyn kwaśny do lekko kwaśnego). Chlomazon stosowany w rzepaku ozimym ma najwyższą skuteczność przy pH cieczy 5–6. Z kolei herbicydy sulfonylomocznikowe rozpuszczają się najlepiej w wodzie o pH 7,5–9, co sprzyja ich wysokiej efektywności. Jeżeli w skład cieczy roboczej włączone są środki tylko z tej grupy, zaleca się dodanie buforu pH, ...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Niektórym herbicydom nie służy twarda woda
Gdy zabieg ochrony roślin jest mało skuteczny, zastanawiamy się, jaka jest tego przyczyna. Jedną z nich może być zła jakość wody, o czym warto pamiętać podczas jesiennego odchwaszczania ozimin.