– W dobie wycofywania kolejnych substancji czynnych z rejestru musimy się skupiać na udoskonalaniu tej puli środków, które pozostały dla poprawy ich efektywności – podkreślił Marcin Bystroński z firmy Syngenta na Forum Rolników i Agrobiznesu. Na przykładzie regulatorów wzrostu przedstawił on zalety ulepszenia formulacji, która pozwala na stosowanie tego typu preparatów np. w mniej korzystnych warunkach pogodowych, jak np. niższa temperatura. Chodzi także o to, by roślina w takich warunkach lepiej wykorzystała substancję czynną.
– Nowoczesne regulatory nie tylko skracają rośliny uodparniając je na wyleganie, ale np. wzmacniają też system korzeniowy umożliwiający roślinom wzrost w mniej korzystnych warunkach – mówił Bystroński.
Więcej o nowoczesnych formulacjach środków ochrony roślin i planach firmy na najbliższe lata w załączonym filmie.
jd