Rzepak to ważna i przyszłościowa uprawa. W Polsce uprawia się go co roku na ok. 800 tys. ha. Zmiana klimatu, rosnąca presja niektórych agrofagów oraz wymogi rynku sprawiają, że producentom trzeba dostarczyć do siewu coraz bardziej udoskonalone odmiany. Te wymagają z kolej żmudnych i precyzyjnych prac badawczych. Aby spełnić te oczekiwania hodowle inwestują nie tylko w zaplecze naukowe, ale także w punkty testujące uzyskany materiał siewny, czy spełnia oczekiwania hodowców. Wyzwania są wielokierunkowe, gdyż chodzi o rejestrację nowych odmian dostosowanych np. do uprawy w warunkach niedoboru wody, presji wirusa żółtaczki rzepy, bardziej odpornych na specyficzne rasy kiły kapusty, suchą zgniliznę kapustnych czy zgniliznę twardzikową, ewentualnie lepiej wykorzystujące dostarczone składniki pokarmowe, zwłaszcza azot.
Część badań hodowlanych firmy NPZ będzie prowadzona w nowo otwartym obiekcie w miejscowości Grabonóg k. Gostynia. Stacja wyposażona jest m.in. sprzęt do omłotu pojedynczych roślin, aparaturę elektroniczną i wykorzystującą wiązki światła w podczerwieni do szybkiego pomiaru zawartości tłuszczu w nasionach, białka, czy glukozynolanów i zapisu poszczególnych wyników na arkuszu Excela zespolonego z urządzeniem komputera.
Jednym z ważnych praktycznych parametrów testowanych rodów hodowlanych rzepaku jest określenie MTN. Do tego zadania wykorzystuje się w stacji badawczej wagę, która po wsypaniu na tacę dowolnej liczby nasion wykonuje ich elektroniczne zdjęcie, zlicza i po zważeniu powala precyzyjnie ustalić z proporcji masy i liczby ich MTN (patrz zdjęcia).
Osiągnięcia hodowlane
Historię, rozwój i zakres badań firmy NPZ przedstawili podczas spotkania dr Christian Flachenecker (hodowca rzepaku) i dr Tomasz Mikulski, hodowca odmian rzepaku ozimego, zarządzający nowym obiektem. Firma ma swoje placówki hodowlano-badawcze w większości państw europejskich. Jej pierwsze odmiany o masowym zasięgu na rynku europejskim to Quinta (1980 r.) i Wotan (1996 r.). W kolejnych latach były to m.in. Rasmus, Kronos czy Visby, które wnosiły na pola znaczący postęp hodowlany. Obecnie są nimi m.in. Herakles, Metropol, Janosh, Texas czy Cromat. Ostatnia z nich to mieszaniec o podwyższonej odporności na najczęściej występujące rasy kiły kapusty. Charakteryzuje się także szybkimi wschodami i wysokim wigorem początkowy, stabilnie i wysoko plonująca, zwłaszcza na polach zainfekowanych kiłą kapusty.
Z kolei dr Mikulski przedstawił m.in. wymogi hodowlane i selekcję odmian pod kątem przystosowania do klimatu Europy Środkowo-Wschodniej. Wskazał, że w tym obszarze, poza wysokim plonowaniem, szczególnie ważne cechy odmian to:
- zimotrwałość
- odporność na suszę
- odporność na choroby (Sclerotinia, Verticilium, Cylindrosporioza, Phoma)
- wysokie parametry jakościowe nasion.
Bardziej szczegółowe osiągnięcia firmy NPZ, jednego z akcjonariuszy firmy Rapool, przedstawił z kolei Rene Brand, International Product Manager Rapool.
– Odmiany testowane w tej części Europy mają być lepiej przystosowane do regionalnych wymagań środowiskowych – mówił przedstawiciel firmy. W prezentacji wskazał m.in. na dobre zimowanie firmowych odmian, tj. Kuga i Atora na tle odmian innych firm hodowlanych, dobre wykorzystanie azotu kreacji Jurek i Temptation, czy dobrą odporności na sprawcę zgnilizny twardzikowej, którą wykazuje zwłaszcza odmiana Janosh (patrz zdjęcia).
W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele firmy NPZ, reprezentanci z kilku jednostek w Europy Środkowo wschodniej oraz centralnej, polskiej jednostki doświadczalno-badawczej COBORU (patrz zdjęcie)
[bie]