
W piątek o 7.00 przewiduje się temperaturę w niemal całym kraju na poziomie 1–2°C; w południe wzrośnie do ok. 4°C, a wieczorem o godz. 19 spadnie do porannego przedziału. Przymrozki spodziewane są tylko w rejonach górskich. Wiatr będzie osiągał prędkość od 10 do 30 km/godz. Po przelotnych czwartkowych opadach, piątek będzie w prawie całym kraju bezdeszczowy. Niewielkie opady deszczu i deszczu ze śniegiem spodziewane są tylko w północnym pasie Polski.
W sobotę poranek przywita nas lekkim mrozem, dochodzącym do –1°C, przy gruncie temperatura może spaść do –3°C. Około godz. 12.00 wzrośnie ona do ok. 2°C, a wieczorem ok. 19.00 będzie wahała się między 0, a 1°C. Wiatr w zasadzi nie zmieni prędkości i pozostanie w zakresie ok. 10–20 km/godz. Również opady deszczu spodziewane są tylko w wąskim pasie wybrzeża.
W niedzielę rano, ok. 7.00 temperatura na przeważającej części kraju będzie wynosić ok. 0°C, tylko w północno-zachodniej części będzie można odczuć lekkie ocieplenie, do 3°C. W rejonach tych można też spodziewać się lekkich opadów deszczu.
Dla większości rolników to nienajlepsza prognoza pogody. Pola pozostają nadal mocno uwilgotnione. Tylko nielicznym udało się w ostatnich dniach zebrać uprawy kukurydzy ziarnowej. Dużo jej pozostaje w dalszym ciągu „na pniu” i czeka na większe przymrozki, które pozwolą kombajnom wjechać w pole, a ponadto zmniejszą wilgotność ziarna. Siewy, czy ochrona ozimin przed chwastami lub chorobami muszą jeszcze poczekać na bardziej korzystną poprawę pogody.
[bie]