Po dość obfitych opadach z końca września i na początku października, poprawił się poziom wód w większości krajowych rzek lub na ich wielu odcinkach. Poza nielicznymi lokalizacjami, w Polsce nie ma też suszy rolniczej – zjawiska notowanego od wielu miesięcy.
Nie tak dawno informowaliśmy o
niskim poziomie wód w naszych rzekach.
Koniec września i początek października przyniosły jednak obfite opady w wielu miejscach kraju. Ucieszyły one m.in. rolników, gdyż pozwalają lepiej rozwijać się nowym
zasiewom rzepaku i zbóż ozimych, a w
uprawach ziemniaka i buraka cukrowego poprawiają plony i ułatwią zbiór. Znaczące opady,
przekraczające w kilkudziesięciu lokalizacjach wartość 30 mm, zwiększą także
zasoby wody w glebie na znacznym obszarze kraju, która będzie sukcesywnie wykorzystywana przez korzenie roślin (patrz mapy – źródło IMGW; opady: 29.09–6.10.2020 r.).
Stany wód w dorzeczach przedstawia się następująco:
- dorzecze Wisły – niskie i średnie, lokalnie wysokie;
- dorzecze Odry – niskie i średnie, lokalnie wysokie;
- dorzecza rzek Przymorza, Pregoły i Niemna – niskie i średnie;
- Morze Bałtyckie, Zalew Szczeciński i Zalew Wiślany – średnie, punktowo niskie.
Dzisiaj, tj. 9.10.2020, do godz. 8:00 nie zanotowano przekroczenia
stanu alarmowego na stacjach wodowskazowych w Polsce. Z kolei
stan ostrzegawczy został zanotowany na 1 stacji wodowskazowej w dorzeczu Wisły i na 1 stacji wodowskazowej w d...