Rośliny, które są obecnie w pełni wegetacji, tj. kukurydza, buraki cukrowe, późne ziemniaki wykazują w większości dobrą kondycję fizjologiczną – nie brakuje im wody, ani składników pokarmowych. Również podorywki po zbiorze rzepaku i części zbóż są wykonywane przy optymalnej wilgotności podłoża. Stan ten rokuje także na korzystne warunki podczas uprawy przedsiewnej pod oziminy.
Niestety, są w kraju regiony, którym doskwiera znaczny niedobór opadów i wody glebowej, zwłaszcza w strefie ingerencji korzeni roślin. Obraz ten przedstawia aktualna mapa wskaźnika wilgotności gleb w warstwie 7–28 cm. Z satelitarnego monitoringu prowadzonego pod patronatem IMGW wynika, że niekorzystne pod względem agro-meteorologicznym są obecnie obszary:
- północno-zachodni narożnik woj. zachodniopomorskiego;
- centralna i wschodnia część woj. lubuskiego;
- północno-wschodnia strefa woj. wielkopolskiego;
- pogranicze woj. łódzkiego i małopolskiego;
- północna częśc woj. podkarpackiego;
- południowy pas woj. lubelskiego.
Nadmiar wody opadowej w glebie występuje m.in. niemal w całym woj. podlaskim, we wschodniej części woj. warmińsko-mazurskiego, na północnym wschodzie woj. lubelskiego oraz w pasie południowym Polski. Prace polowe, w tym zbiory kolejnych pokosów traw, czy żniwa przebiegają tam z dużym utrudnieniem, a jakość zbieranego plonu nie jest optymalna. bie
Źródło: IMGW