W tym roku Timac Agro Polska rozpoczął swoje krajowe spotkania z rolnikami 30.05. w ZDOO Śrem-Wójtostwo (woj. wielkopolskie). Warto dodać, że z roku na rok imprezie towarzyszą też stoiska i wystawy innych firm z różnych dziedzin rolnictwa, np. z sektora ochrony roślin, nasiennictwa, nawożenia, rolnictwa precyzyjnego, czy branży maszynowej.
– Gdy stosuje się na polach nawozy organiczne, można zmniejszyć dawkę P i K, które są sukcesywnie dostarczane roślinom poprzez mineralizację materii organicznej. Jeśli jednak gospodarstwo nie dysponuje takim środkiem produkcji, warto zastosować na polach specjalistyczne nawozy czy biostymulatory, z oferty naszej firmy, a niektóre z nich prezentujemy w działaniu na roślinach – mówił na kwaterze zbożowej Dariusz Nita, firmowy ekspert ds. upraw polowych (patrz zdjęcie).
Firma Timac Agro w ubiegłym sezonie wypuściła na rynek serię tego typu produktów, tzw. DNA. Pod literą D (destress) kryją się preparaty które mają poprawiać odporność upraw na stresy abiotyczne (np. susza), N (nutrition) oznacza, że biostymulator ma za zadanie zwiększenie przyswajalności składników pokarmowych w roślinie, natomiast A (amelioration) – ma zwiększać aktywność fotosyntezy i przyrost biomasy. Produkty te reprezentuje grupa preparatów Seactiv, zawierająca makro i mikroelementy w różnych kombinacjach lub same mikroelementy oraz wieloskładnikowy Genaktis. Każdy z oferowanych preparatów tez określoną grupę gatunków pod które jest zalecany, są to m.in. zboża, rzepak, kukurydza, ziemniak, burak cukrowy, soja, słonecznik, czy warzywa.
W nowej ofercie firmy jest też płynny nawóz dolistny InFolen, zwiększający pobór azotu przez rośliny, co ma skutkować lepszym ich plonowaniem. Timac Agro oferuje ponadto płynny nawóz biostymulujący rozwój roślin Fertiactyl Starter, nawozy posypowe z serii Eurofertil i Eurofertol Top, czy aktywator gleby i korzeni Physactiv+1 (patrz zdjęcie).
Odkrywka glebowa
Na odkrywce glebowej znaczenie warstwy próchnicznej, rolę dżdżownic i kompleksu sorpcyjnego omówił z kolei Piotr Kotowski z firmy Timac Agro (na zdjęciu).
– Koprolity dżdżownic to bardzo dobry, wieloskładnikowy nawóz. Osobniki dorosłe mogą drążyć kanały sięgające ponad 1 m wgłąb profilu, w których później przemieszczają się powietrza lub woda oraz są chętnie wykorzystywane przez korzenie roślin, sięgające głęboko po wymyte składniki pokarmowe, a zwłaszcza nisko zalegającą wodę – mówił ekspert. Na polach w Śremie w wykopanym profilu glebowym woda w postaci płynnej znajdowała się na poziomie ok. 160 cm, do którego widoczne były główne korzenie rzepaku ozimego. Wykładowca wskazał ponadto, że na polach trzeba co najmniej utrzymać bilans materii organicznej w glebie.
– Jest to szczególnie ważne w uprawach, gdzie dużo biomasy wywozi się z plonami, a tylko niewielka jej część wraca do gleby. Dotyczy to np. kukurydzy kiszonkowej, ziemniaka, czy buraka cukrowego – dodał prelegent.
Zaskakujący atak chowacza czterozębnego
Podczas Panoramy Pól wykład miał także prof. Marek Korbas z IOR w Poznaniu (na zdjęciu). Ekspert wskazał na ogólnie dobrą kondycją zdrowotna i fizjologiczną zaprezentowanych upraw, co jest efektem większych opadów od stycznia do kwietnia.
– Niestety, obecnie zagrożeniem dla dobrego plonowania roślin może okazać się postępująca w maju susza rolnicza. Rzepaki i zboża są mocno zaawansowane w rozwoju, lecz do dalszego wypełnienia ziaren, czy nasion potrzebują składników pokarmowych, które są dostarczane roślinom głównie przez korzenie pobierające je wraz z wodnym roztworem gleb. Jeśli zabraknie tego strategicznego czynnika, o dobrych plonach można zapomnieć – przestrzegał profesor.
Naukowiec wskazał też jedną ważną obserwację polową na roślinach rzepaku. W ogonkach liściowych starszych liści jest obecnie dużo gąsienic chowacza czterozębnego.
– Niestety, w chwili obecnej nie można już pomóc roślinom , ani zapobiec dalszemu rozwojowi larw i oznacza to również, że przeoczona na polach wczesnowiosenny zabieg ochrony. Mamy sygnały o tym zdarzeniu z wielu lokalizacji w kraju, nie tylko z Wielkopolski – dodał prof. Korbas.
Ciężka, elastyczna brona
Jedną z firm, która towarzyszyła Panoramie Pól w Śremie, był Technopol, dostawca na krajowy rynek m.in. agregatu do uprawy pasowej, wtryskowego, tarczowego aplikatora nawozów płynnych, wałów nożowych, bron typu zgrzebło, bron hydraulicznych, rotacyjnych bron chwastownik, czy elastycznej ciężkiej brony (patrz zdjęcie). Ostatnie urządzenie ma prosty sposób regulowania kąta pracy zębów dzięki czemu optymalnie doprawia podłoże do siewu. Do tego zadania przydatna jest też elastyczna budowa segmentów brony, dobrze dopasowujących się do nierówności podłoża. Do pracy można zaczepić ją z dwóch stron. Brona ta oferowana jest w szerokości roboczej 7 lub 9 m. Pracując z prędkością 8–12 km/godz. ma wydajność od ok. 6 ha/godz. do ok. 9 ha/godz.
[bie]