Chociaż kwiecień był bardziej deszczowy niż marzec, to uwzględniając mierne opady w marcu na ok. 75% obszaru Polski, poza południowym wschodem, kwiecień nie miał dużo pracy, by ten wynik poprawić. Oznacza to, że w wielu rejonach brakuje do średniej wieloletniej ok. 50% opadów, a niedobory w wilgotności gleby na głębokości 10–30 cm mogą spowodować ograniczanie tempa wzrostu i rozwoju upraw polowych. Jedynie obszary woj. mazowieckiego, podlaskiego, lubelskiego, małopolskiego i podkarpackiego mają obecnie wystarczające rezerwy wody opadowej i tam wilgotność gleby na głębszych poziomach profilu glebowego jest wystarczająca.
Negatywne skutki ewapotranspiracji
Na obszarach z niedoborem opadów, deficyt wody glebowej zwiększa zjawisko ewapotranspiracji, czyli łączne wyparowanie wody z powierzchni roślin i gleby. Jednym ze wskaźników oceniających ten ubytek wody jest tzw. ewapotranspiracja referencyjna. Określa ona zdolność atmosfery do wywołania parowania wody z powierzchni pokrytej roślinami, niezależnie od ich rodzaju i poziomu uwilgotnienia gleby. Jej wartość ustala się na podstawie formuł fizyczno-empirycznych opartych na danych meteorolo...