W przypadku odchwaszczania rzepaku nowością jest preparat Rento 150 WC zawierający znaną substancję fluazyfop-P-butylowy. Środek ma też rejestrację w buraku i kapuście głowiastej.
Nowa broń na grzyby
Tegoroczną nowością od Innvigo jest preparat Kier 450 SC. To trójskładnikowy fungicyd zawierający azoksystrobinę, difenokonazol i tebukonazol. Zarejestrowany jest w zbożach, a także w rzepaku ozimym i cebuli. W najbliższej przyszłości preparat otrzyma też rejestrację do stosowania w buraku cukrowym.Będą kolejne nowości
Na najbliższy sezon wiosenny Innvigo planuje wprowadzenie na rynek trójskładnikowego herbicydu w zbożach opartego o jodosulfuron. W planach jest też wprowadzenie dwuskładnikowej zaprawy nasiennej dla jęczmienia opartej o fludioksonil i cyprokonazol. Najbliższe lata to także rejestracja zaprawy dwuskładnikowej z tritikonazolem i fludioksonilem.
Pola po gradzie
O problemach tegorocznej wegetacji przy polach doświadczalnych opowiadał Andrzej Brachaczek , dyrektor działu badań i rozwoju Innvigo. Zwrócił m.in. uwagę na fakt uszkodzeń roślin przez grad, który spadł tydzień przed zorganizowaną imprezą. Najmocniej ucierpiał burak cukrowy, którego liście straciły sporą część asymilacyjną liści. Uszkodzenia były też widoczne na łuszczynach rzepaku w postaci białych plamek, a na pszenicy w postaci białych i wyschniętych kłosków, które niekiedy były „wybite” z kłosów.– Takie uszkodzenia to brama dla pasożytów. Warto zatem obserwować szczególnie buraka cukrowego, bo w nim możemy jeszcze wykonać ochronę fungicydową skuteczną przeciwko grzybom, które zaatakują rośliny właśnie przez uszkodzone tkanki – mówił.
W rzepaku zwrócił uwagę na porażenie mączniakiem rzekomym, o którym bardzo mało mówi się przy okazji zwalczania chorób w rzepaku. Przestrzegł także przed zgnilizną twardzikową, która w tym roku może jeszcze w bardzo dużym nasileniu zaatakować rośliny.
– Warto też zwracać uwagę na zachwaszczenie. W rzepaku groźna jest np. stulicha psia, która w rejonie Lubelszczyzny powoduje, że niektórzy rolnicy nie mogąc jej zniszczyć rezygnują z uprawy rzepaku – mówił Andrzej Brachaczek.
Ważna celna diagnostyka chorób
Podczas części wykładowej swoją prezentację przedstawił prof. Marek Korbas z Instytutu Ochrony Roślin w Poznaniu.– Nawet, gdy nie pada to gleba jest akumulatorem ciepła i wilgoci, a to daje warunki do rozwoju chorobom grzybowym. Groźna jest np. septorioza paskowana liści, której infekcja może się rozwijać w roślinie w sposób bezobjawowy przez 2–3 tygodnie – mówił prof. Korbas. Zalecał też wzmożoną czujność w przypadku możliwości wystąpienia brunatnej plamistości liści czy rdzy żółtej.
– W rzepaku natomiast warto przykładać się do zwalczania zgnilizny twardzikowej. Sklerocja tego grzyba bowiem po osypaniu się mogą być zdolne do wytwarzania w glebie apotecjów i zarodników przez 8–9 lat – mówił. Zwrócił też uwagę na ochronę rzepaku przed mszycami, które mogą przenosić wirusa żółtaczki rzepy.
Impreza z cyklu Dni Pola Innvigo odbyła się 12 czerwca w miejscowości Hulcze w woj. lubelskim.
jd, fot Daleszyński