StoryEditor
Pleśń śniegowa może porażać bez śniegu
W ostatnich latach pleśń śniegowa (Microdochium nivale) występuje coraz częściej silnie porażając liście, które to infekcje coraz częściej prowadzą do strat plonu. Wbrew obiegowej opinii, porażenie pleśnią śniegową może wystąpić bez okrywy śnieżnej.
W zasadzie tylko zabieg wykonany przed jej epidemicznym wystąpieniem, pozwala na zadowalające efekty jej zwalczenia. Sprawca pleśni śniegowej jest już od lat odporny na strobiluryny, ze względu na obecność mutacji G143A. Także chlorotalonil nie daje biologicznego efektu. Wprawdzie skuteczne są triazole, ale muszą być zastosowane przed nową infekcją.
Najlepsze efekty w doświadczeniach przeprowadzonych przez Izbę Rolniczą Nadrenia-Północna Westfalia (Niemcy) w 2016 r. dało zastosowanie karboksyamidów, przede wszystkim benzowidiflupyru. Przez ich jednostronne stosowanie oddziałujemy na centrum energetyczne komórki, podobnie jak w przypadku strobiluryn, w efekcie można uzyskać długoterminowy efekt ochronny. Przezornie warto jednak stosować strategię antyodpornościową, aby nie dopuścić do powstania odporności.
Szerzej o zjawisku odporności patogenów chorobotwórczych w zbożach piszemy w najbliższym numerze top agrar Polska (3/2018) od str. 86.