Aktualna ocena stanu wilgotności gleb w kraju nie przedstawia się korzystnie. Brakuje wilgoci w glebie zarówno w strefie siewu, tj. od 0 do 7 cm głębokości, jak i na poziomie 28–100 cm (patrz mapy; źródło: IMGW). Obraz tego parametru na dwóch różnych poziomach profilu przedstawia się niemal identycznie. Stan ten niepokoi rolników, gdyż sezon – potrzeby wodne roślin – wymaga obecnie zdecydowanie więcej wody w glebie.
Jeśli stan ten utrzyma się przez kolejne dni, będą kłopoty z odpowiednim przygotowaniem gleby do siewu, zagrożone są też dynamiczne i równomierne wschody – odpowiednia obsada roślin na polu. Wiąże się to także z kłopotami w dobraniu terminu i fazy rozwoju upraw dla stosowania herbicydów, czy fungicydów.
Nierównomierne łany oznaczają również nierówną konkurencję roślin o przestrzeń, światło i składniki pokarmowe, co pogłębi niekorzystną sytuację na polu.
Zapowiadane krajowe opady na drugą połowę tygodnia poprawią zapewne bilans wody w glebie, ale następujące równolegle znaczące ochłodzenie i skracanie się długości dnia (od dzisiaj, od godz. 15.30 mamy astronomiczną jesień), ograniczą dynamikę roz...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Płytko, sucho, głębiej – sucho
Od kilkunastu dni brakuje w kraju większych opadów deszczu. A to pora przygotowania pól i siewu większości ozimin. Oba zabiegi wymagają odpowiedniej wilgotności gleby, a bezpośrednio po nich nasiona czy ziarno potrzebują wilgoci do kiełkowania i rozwoju siewki.