Z Jerzym Wilczewskim, właścicielem 600-hektarowej plantacji borówki amerykańskiej (jednej z największych w Polsce, a także w Europie) rozmawiamy w Białousach, malowniczej wsi położonej w gminie Janów na Podlasiu. To właśnie tutaj mieści się 380 ha ogromnej uprawy, pozostałe 220 ha znajduje się w Kolonii Słoja w gminie Szudziałowo. Rozmowa odbywa się w biurze, w sali konferencyjnej, gdzie całe ściany zdobią zdjęcia pokazujące bogatą i inspirującą drogę gospodarzy aż do dziś.
– Moja przygoda z rolnictwem trwa od dziecka, a zawodowo od 1976 roku, kiedy to założyłem tzw. zespół rolnika indywidualnego z uprawą szklarniową – opowiada nasz rozmówca. Zanim jednak gospodarz zajął się uprawą borówki na tak dużą skalę, miał w swoim...