StoryEditor

Pogoda dla rolników: Wilgotność gleby jest OK, ale brakuje ciepłej pogody

Obserwując pola można stwierdzić, że wegetacja ruszyła już ok. 10 dni temu. Do pełni szczęścia brakuje oziminom napływu ciepłych mas powietrza.
03.04.2023., 13:04h
Zboża ozime, rzepak, a zwłaszcza zimujące chwasty wskazują trwającą już od ok. 10 dni wegetację. Pszenice wyraźnie wzniosły swoje rozkrzewione pędy, również rzepaki ruszyły w pęd główny, ale też chwasty wyraźnie przyspieszyły. Obecna pogoda nie sprzyja jednak dynamicznemu rozwojowi upraw polowych, gdyż od kilku dni nad Polską obecne są zimne prądy powietrzne z północnego wschodu, a ich skutkiem są przygruntowe przymrozki, chociaż poranek 2.04 wskazał je tylko w kilku miejscach kraju (patrz czerwone kropki na mapie; źródło IMGW), to jednak zdecydowanie jest za zimno na bardziej dynamiczny rozwój roślin. W pozostałych lokalizacjach termometry przy gruncie wskazują od ok. 0,5°C do ok. 4,5°C.
Ponadto przy silnych wiatrach w całym kraju, przekraczających w podmuchach 85 km/godz., nie można wykonać opryskiwania roślin oraz nawożenia przedsiewnego czy pogłównego. Próba podania w tych warunkach azotu przyniesie niedożywienie pasa roślin od strony nawietrznej i przenawożenie po zawietrznej, co zobaczy się również na jasno- i ciemnozielonych smugach wzdłuż ścieżek technologicznych, a za dwa miesiące jako wylęgnięte fragmenty łanów.
Aura nie sprzyja także nalotom szkodników, ale po kilkugodzinnym ustaniu silnych podmuchów oraz ociepleniu pojawią się dość szybka na uprawach, gdyż wyczekują w zimowiskach nieopodal pól, co wymaga systematycznej kontroli wyłożonych żółtych naczyń.
Dobra wilgotność gleby
Dość korzystnym objawem panującej obecnie pogody jest dobre uwilgotnienie gleby. Oscyluje ono obecnie w przedziale od ponad 95% do ok. 45% co oznacza, że roślinom nie brakuje wody, a w wielu rejonach kraju o wilgotności podłoża powyżej 80% korzenie mogą cierpieć z powodu niedostatku powietrza, a zatem dostarczony niedawno azot może zostać częściowo wymyty (patrz mapa, źródło IMGW). Nadmierne uwilgotnienie pól nie pozwala także na wjazd opryskiwaczy na pola i ochronę upraw przed chwastami czy sprawcami chorób.
Jest też zbyt chłodno, aby rośliny prowadziły bardzo aktywną wegetację i intensywnie pobierały składniki pokarmowe. Niestety, prognozy przewidują, że chłodne powietrze będzie u nas obecne do końca tygodnia i towarzyszyć mu będzie także zaledwie kilkustopniowa dodatnia temperatura. Zatem na zaawansowane prace polowe trzeba poczekać jeszcze kilka dni.
[bie]
Janusz Biernacki
Autor Artykułu:Janusz Biernackiredaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie uprawy i nawożenia roślin.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
17. listopad 2024 06:25