StoryEditor

Pogotowie Polowe: „Samosiewy” ziemniaków panoszą się na polach! Jak je zwalczyć?

Tak, tak, to nie bajki. Ocieplenie klimatu i brak porządnej zimy, spowodowały, że przyroda zwariowała. W kukurydzy, burakach cukrowych czy cebuli sianych po ziemniakach, w tym roku pojawiły się „samosiewy” ziemniaków, bo trudno je chyba nazwać ziemniakami ozimymi…
23.05.2020., 16:05h
Tak naprawdę to już kolejny rok z rzędu rolnicy zgłaszają ten problem, ale w tym roku na zdecydowanie większą skalę. Problem polega na tym, że te niechciane ziemniaki są bardzo ekspansywne, wschodzą na raty i bardzo szybko zacieniają kukurydzę. Zabierają jej nie tylko cenne składniki pokarmowe, wodę i światło, ale też są przystankiem pośrednim dla mszyc – wektorów wielu wirusów. Już teraz można także zaobserwować na nich wiele osobników dorosłych stonki ziemniaczanej, aczkolwiek może w tym przypadku być ona sprzymierzeńcem, bo aktywnie żerując na „samosiewach” ziemniaków przyczynia się do ich uszkodzeń…

Problem jednak polega na tym, że w krajowych zaleceniach chwastobójczych w kukurydzy czy buraku cukrowym próżno szukać pozycji „samosiewy ziemniaków”. Szczęście w nieszczęściu z tym problemem borykają się nie tylko nasi rolnicy, ale także nasi zachodni sąsiedzi. Tam w Izbie Rolniczej w Dolnej Saksonii przeprowadzono doświadczenia herbicydowe, które mogą być wskazówką. Wynika z nich jasno, że, trzeba mocno pilnować, aby pseudo bulwy macierzyste nie zawiązały bulw potomnych, ponieważ wtedy walka z nimi jest jeszcze trudniejsza. Przy tym j...
Pozostało 30% tekstu
Ten artykuł jest dostępny tylko dla Prenumeratorów
Zyskaj dostęp do wszystkich treści Premium i e-wydań z Prenumeratą Cyfrową lub Drukowaną. Wybierz pakiet dla siebie i korzystaj tak, jak lubisz.
Masz Prenumeratę top agrar Polska, ale nie wiesz, jak dodać numer klienta na portalu?Kliknij tu, przygotowaliśmy dla Ciebie instrukcję rejestracji.
Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
22. grudzień 2024 07:46