Zwiększony popyt zintensyfikował rozwój specjalistycznych sklepów, e-commerce oraz automatów które sprzedają produkty z konopi siewnych zawierających kannabidiol (CBD), przyczyniając się do znacznego wzrostu sprzedaży CBD w 2020 roku.
– Z jednej strony można wyróżnić świadomego konsumenta, który często wybiera olejki z CBD ze względu na ich efekt terapeutyczny, który wpisuje się w szerszy trend dotyczący zdrowia i dobrego samopoczucia. Taki konsument zazwyczaj preferuje zakupy w wyspecjalizowanych sklepach i drogeriach lub aptekach, gdzie może skonsultować się ze specjalistą. Z drugiej strony jest mniej świadomy konsument który bardziej kojarzy kwiaty konopi z CBD, sprzedawany jako susz lub pre-rolls. W Polsce, sprzedaż CBD dynamicznie rośnie z niskiego poziomu bazowego z perspektywą osiągnięcia 5 miliardów zł do 2025 roku – komentuje Dmitrij Gerok.
Z danych Euromonitor International wynika, że w skali globalnej rynek konopii jest już wart prawie 170 mld dolarów, z czego legalny rynek to tylko ok. 30 miliardów dolarów. Jak prognozuje Shane MacGuill, starszy dyrektor ds. nikotyny i konopi indyjskich w Euromonitor International, w miarę rozwoju regulacji prawnych, rynek przejmie 40 proc. globalnej sprzedaży konopi w 2025 r.
– Firmy będą mogły wykorzystać dużą istniejącą bazę użytkowników, a także zaspokoić ciekawość nowych, dorosłych konsumentów – zaznacza ekspert.
Źródło: www.wiadomoscihandlowe.pl