StoryEditor

Procam już 20 lat na polskim rynku

W miniony czwartek 24 października firma Procam zorganizowała jubileusz swojego 20-lecia. Odbyła się też konferencja, na której przedstawiciele firmy opowiedzieli o jej historii.

30.10.2024., 11:40h

– W 2024 r. w maju pod Tczewem powstała firma Procam. Na początku był to garaż, ciemne sale i 2 Polonezy. Dziś firma ma 25 oddziałów, 7 sklepów, 400 pracowników i obsługuje 24 tys. gospodarstw rolnych – mówił Michał Ciszak, prezes Procamu. W 2023 r. Procam miał 1,6 mld zł obrotu, w tym 1,3 mld zł ze sprzedaży środków do produkcji – nawozów, chemii i nasion. Ten rok, jak podkreślał prezes, był wyjątkowo trudny, bo spadek cen środków ochrony roślin spowodował, że by osiągnąć ten sam obrót trzeba było sprzedać ich o 30% więcej.

– Dewizą Procamu było, by zawsze sprzedawać produkty oryginalne i najwyższej jakości. Stąd firma ma w ofercie środki ochrony roślin od największych producentów. Sprzedaż rozwinięta jest tak bardzo, że posiadamy na wyłączność kilkadziesiąt produktów. Przykładem jest fungicyd Questar z najnowszą substancją fungicydową fenpikoksamid. Preparat jest 2 lata na rynku i pokazał się z dobrej strony, jeśli chodzi o zwalczanie chorób w zabiegu T2 w zbożach. Chodzi m.in. o septoriozę paskowaną liści – mówił dr Dariusz Wyczling, dyrektor, Działu Sprzedaży i Agronomii.

image
dr Dariusz Wyczling, dyrektor Działu Sprzedaży i Agronomii Procam
FOTO:

Nawozy dolistne

Procam ma własną linię produktów dolistnych, którą wprowadzał razem z firmą Prolab. Były to nawozy Proleaf Max i Proleaf RBM. Dziś paleta nawozów dolistnych jest rozbudowana i dedykowana niemal każdej uprawie rolniczej i ogrodniczej. Procam może się pochwalić 18-proc. udziałem w tynku nawozów dolistnych.

Zobacz także: Jubileusz firmy Procam – 20 lat na rynku

Biologiczne rozwiązania

Dziś oprócz klasycznych rozwiązań Procam oferuje też produkty biologiczne. Przebojem jest preparat bakteryjny AzotoPower. Jego zaletą jest to, że stosując go doblebowo można liczyć na stabilniejsze działanie bakterii asymilujących azot. Efekt, w zależności od warunków widoczny jest po 4–10 tygodniach. Przy stosowaniu nalistnym wielu innych produktów ich stabilność jest niższa, a więc i efekty mogą być mniej zadowalające.

– Od momentu wprowadzenia do oferty preparatu AzotoPower sprzedaliśmy już go w ilości odpowiadającej dostarczeniu azotu w 150 tys. ton saletry amonowej. To pokazuje, że rolnicy szukają alternatyw do nawozów mineralnych, a my taką alternatywę mamy – mówił dr Wyczling.

Produkty zawierające mikroorganizmy Procam miał w ofercie już ponad dekadę temu, kiedy o biologicznych rozwiązaniach mówiło się mało lub wcale. Wtedy były to np. nawozy wieloskładnikowe zawierające różne gatunki grzybów. Dziś, oprócz preparatów z bakteriami asymilującymi azot, są to preparaty przyspieszające rozkład słomy czy takie, które stosuje się podczas zaprawiania ziarna.

Stawiamy na profesjonalizm

– Nasi doradcy to ludzie z dużą wiedzą praktyczną w zakresie agronomii. Żeby ta wiedza się utrwalała i pogłębiała mamy dział techniczny, który na bieżąco zgłasza i analizuje zagrożenia występujące na polach w sezonie wegetacyjnym. Poza tym cyklicznie przeprowadzamy wewnętrzne egzaminy dla naszych doradców pod szyldem Matura z agronomii – mówił dr Wyczling. Procam ponadto posiada wewnętrzny portal szkoleniowy dla pracowników.

Co z nowości?

Procam regularnie wprowadza do swojej oferty nawozy, których skład jest ściśle dopasowany do potrzeb konkretnych gatunków roślin. Takim jest Profoska NS z kompleksen N-ergy, w którego skład wchodzą sacharydy i aminokwasy. Nawóz przeznaczony jest do stosowania wiosennego. Zawiera 16% azotu amonowego i 48% siarki (SO3). Zawarty w nawozie kompleks biostymulujący ma wpływać na lepszą przemianę azotu w roślinach, regenerować system korzeniowy czy sprzyjać poprawie humifikacji materii organicznej w glebie.

Procam porusza się też w obszarze cyfrowym. Oferuje swoim klientom narzędzie Procam SkySystem, które w formie raportów wysyła informacje do klientów np. o stopniu odżywienia roślin azotem na podstawie zdjęć satelitarnych. Na ich podstawie można stworzyć mapy aplikacyjne dla azotu, ale też potasu i fosforu.

image

Rekord w plonie ziemniaków! Aż 85,74 t/ha w technologii Procam

Co w przyszłości

– Procam patrzy na swoją przyszłość z perspektywy 10 lat. Dzięki temu udało nam się idealnie wstrzelić w rynek z ofertą preparatów biologicznych. Współpraca z firmą Biogen, która dziś jest w 20% właścicielem firmy, pozwala nam na wprowadzanie najlepszych rozwiązań w tej dziedzinie – mówił Piotr Żmijewski, dyrektor działu zakupów. Obecna sytuacja w rolnictwie nie napawa optymizmem, bo chociażby kolejne wycofywane substancje nie wróżą nic dobrego w ochronie roślin.

– Europa zachowuje się tak, jakby chciała uczyć świat, jak należy działać w rolnictwie i dbać o środowisko, wprowadzając kolejne nakazy i zakazy. Idąc tą drogą nasz region świata może stać się odbiorcą żywności z Chin, Ukrainy czy Ameryki Południowej. Tak takich obostrzeń nie ma – mówił. Póki co jednak, jak zapewniają przedstawiciele Procam, oferta firmy jest na tyl bogata i elastyczna, że jest ona gotowa na wiele scenariuszy.

 

Konferencja prasowa odbyła się 24 października 2024 r. w kompleksie Olivia Star w Gdańsku.

Jacek Daleszyński
Autor Artykułu:Jacek Daleszyński

redaktor top agrar Polska, specjalista w zakresie uprawy roślin.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
30. październik 2024 11:41