W latach 60. i 70. XX wieku wprowadzono do ochrony upraw wiele fungicydów o nowatorskich strukturach i bardziej ukierunkowanej aktywności. Działanie większości z nich polega jednak na zakłócaniu pojedynczych procesów biochemicznych zwalczanych organizmów, stąd łatwiejsze ich neutralizowanie przez sprawców chorób. Przy powszechnym stosowaniu ukierunkowanych s.cz. obserwuje się więc przypadki niższej wrażliwości zwalczanych patogenów lub całkowity jej brak na użyte fungicydy.
Po wprowadzeniu niektórych grup chemicznych do powszechnej ochrony ziemniaka szybko stwierdzano w populacjach patogenów występowanie form odpornych. Dotyczy to m.in. benzymidazoli (zwłaszcza tiabendazolu), na które uodporniły się grzyby z rodzaju Helminthosporium solani (sprawca parcha srebrzystego), potem grzyby z rodzaju Fusarium (sprawcy suchej zgnilizny bulw), czy fenyloamidów i błyskawicznie uodpornionego grzybopodobnego organizmu Phytophthora infestans (sprawcy zarazy ziemniaka). W przypadku fenyloamidów występuje dodatkowy niekorzystny efekt – odporność krzyżowa, tzn. jednoczesna odporność patogenu na wszystkie s.cz. z tej grupy chemicznej.
Pełny tekst znajdziesz w wydaniu 6/2018 „top agrar Polska”.
[bie]