Jakby na przekór temu, czego oczekują rolnicy zachowuje się nasz rodzimy rynek zbóż. Sytuacja taka trwa już od wielu tygodni. Ceny zdają się być zamrożone na stałym poziomie i tylko chwilowe, większe zapotrzebowanie skutkuje zwyżką stawek kupna, by po paru dniach powrócić do pierwotnego poziomu. Najczęściej jednak widać obniżki cen. Pisałem już o tym niejednokrotnie. Choć są one niewielkie to ich systematyczność jest powodem do zmartwień dla wielu rolników, którzy mają pełne magazyny.
Zmartwieniem mogą być nie tylko niskie stawki za zboże, ale także pogoda. Silne mrozy już za nami, ale przed nami wręcz wiosenna aura. Słoneczna pogoda z temperaturą do 15°C spowoduje rozhartowanie ozimin i ruszenie ich wegetacji. Zapowiadane kolejne ochłodzenie w następny weekend nie wróży dobrze przezimowaniu roślin. Po ostatnich bowiem mrozach nieoczekiwanie mówiło się o tym, że mimo bardzo niskich temperatur sporo ozimin jest w dobrej kondycji. Kolejnej fali mrozów jednak mogą one nie wytrzymać. A materiału siewnego do wypełnienia luki po niewysianych oziminach i do przesiewu ozimin może dla wszystkich nie wystarczyć. A stawki za niego też są już zaporowe – 2,6–2,8...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Rynek zbóż: wymarznięcia wciąż realne, ceny nadal zamrożone
Cały czas nie mamy diametralnej zmiany jeśli chodzi ceny skupu zbóż. A takiej oczekują rolnicy. Większość skupów utrzymuje ceny na tym samym poziomie już od kilku tygodni.