Najczęściej w polskich skupach za rzepak można dzisiaj otrzymać 1420–1440 zł/t netto. To sporo poniżej oczekiwań tych rolników, którzy jeszcze nie sprzedali rzepaku, a dla których granicą jest 1500 zł/t. Jak podał Tomasz Wika z ZT w Kruszwicy podczas forum O-Polski Rynek Rzepaku i Pszenicy cały czas w magazynach rolników może być jeszcze około 350 tys. ton rzepaku. To całkiem sporo. Z kolei Anna Bykowska z ADM w Szamotułach podczas forum powiedziała, że po żniwach będziemy mieli notowania Matif plus, co oznacza, że rzepak w Polsce będzie droższy.
Na dzień dzisiejszy maksymalna cena, jaką dzisiaj można otrzymać za rzepak to 1480 zł/t (woj. podkarpackie). Najmniej płacą niektóre skupy w woj. lubelskim – 1400 zł/t.
W piątek w poprzednim tygodniu rzepak na giełdzie paryskiej kosztował 355 euro/t, przedwczoraj 356,25 euro/t, a wczoraj 358,25 (kontrakt sierpniowy). Widać zatem tendencję wzrostową.
CZYTAJ TAKŻE: Dlaczego spadają plony rzepaku?
jd, fot. Sierszeńska
StoryEditor
Rzepak ciągle w cenowym dołku
Ceny skupu rzepaku w dalszym ciągu nie napawają optymizmem. Stawki za ten towar w żniwa mają być na zbliżonym do dzisiejszego poziomie.