Pochodzi pan z Brazylii, gdzie dominują raczej duże gospodarstwa. Co pana zaskoczyło w Polsce i w Unii Europejskiej?
To prawda, Brazylia jest postrzegana jako kraj dużych gospodarstw i silnego rolnictwa. Ale jak spojrzy się bliżej, to w Brazylii mamy mniejsze gospodarstwa na południu kraju. Tam też działają silne spółdzielnie, podobnie jak we Francji. W środkowej Brazylii dominuje produkcja kawy, pomarańczy, trzciny cukrowej, a farmy mają od 100 do 300 ha. Na północy Brazylii na nowych obszarach, które od lat 80. zaczęto uprawiać, znanych głównie z soi i kukurydzy, są duże farmy. Tu średnie gospodarstwo liczy 1000 ha, ale są i takie po kilka czy kilkanaście tysięcy ha.
Zobacz także: Świat pędzi do przodu, ten rolniczy także. Rolnictwo 4.0 [FELIETON]
Duże różnice pomiędzy Brazylią czy Europą są w technologii uprawy...
Europa zdumiewa bogactwem różnorodności. W Brazylii są często dwie uprawy: soja i kukurydza. W Polsce, czy w Ukrainie, gdzie rozpocząłem pracę w Europie, jest wiele upraw. Na polach są zboża, rzepak, słonecznik, kukurydza, warzywa. Rolnicy w Europie muszą być bardzo profesjonalni. Codziennie podejmują wiele decyzji w różnych obszarach. Bycie rolnikiem w Europie to nie jest łatwa praca.
Do tego dochodzą skutki zmian klimatycznych. Jak pan widzi możliwości wsparcia rolników w podejmowaniu decyzji w kontekście zmieniającego się klimatu?
Zła wiadomość to ta, że dotyka to wszystkich rolników na całym świecie. W Brazylii, w Stanach Zjednoczonych, Azji czy Afryce – wszędzie rolnicy zmagają się ze skutkami zmian klimatycznych i widzą, że jest to największe zagrożenie. Dla rolników zmiany te uderzają w ich biznes, podstawę funkcjonowania. To jest ogromne wyzwanie.
W Polsce rolnicy walczą z suszą, wysokimi temperaturami, czy też nawalnymi deszczami, które w tym roku doprowadziły do spadku jakości ziarna. Co możemy dziś radzić rolnikom – jak się do tego przygotować?
Odpowiedź może przynieść nowoczesna technologia. Jako globalna firma obsługująca rolnictwo inwestujemy w genetykę i hodowlę. Potrzebujemy nowych odmian bardziej dostosowanych do zmian klimatu. Dobrych rozwiązań w ochronie roślin i rozwiązań cyfrowych wspierających rolników. Bayer inwestuje ogromne środki w badania i rozwój, jesteśmy bardzo wyczuleni na problemy, z jakimi mierzą się rolnicy na całym świecie.
Firma Bayer, mając doświadczenie z Monsanto z inżynierią genetyczną, pewnie jest przygotowana i czeka na przepisy europejskie, pozwalające na wykorzystanie technologii genomowych i przyspieszenie dostępności nowych odmian…