Bardzo wcześnie dojrzewać będzie pszenżyto z HR Strzelce, które na razie jest jeszcze w badaniach rejestrowych COBORU. Kreacja zakodowana numerem BOH2516 już za kilka dni będzie nadawała się do zbioru. Interesująco wygląda też odmiana pod kodem MAH7816 - pszenżyto o bardzo krótkiej ości, w typie pszenicy. Te odmiany na razie to pieśń przyszłości. Natomiast kreacje już zarejestrowane i dostępne w handlu to najnowsze Toro i Octavio. To ostatnie charakteryzuje się wysoką odpornością na większość chorób i wysoką mrozoodpornością (6,0) oraz wysoką odpornością na porastanie ziarna w kłosie.
Bardzo dużym zainteresowaniem rolników cieszyła się pszenica ozima Wilejaka. Jest to odmiana mrozoodporna (7,5), zarejestrowana m.in. na Litwie o jeszcze bardziej surowym klimacie niż Polska. Cieszy się też popularnością ze względu na ościsty kłos i mniejsza podatność na szkody wyrządzane przez dziki. Jest ona też bardzo odporna na septoriozę plew i odporna na rdzę brunatną, DTR, fuzariozę kłosów i choroby podstawy źdźbła. Ma też duża zawartość białka w tym glutenu (klasa A). Znosi też lepiej ewentualne błędy agrotechniczne.
Jak na tegoroczne warunki zboża jare w Strzelcach wyglądały całkiem nieźle, Najlepiej z nich prezentowały się odmiany pszenżyta jarego. Na uwagę zasługuje nowość - Hugo. Ma ono dobry profil odporności na choroby szczególnie na rdzę żółtą i mączniaka, jest średniowczesne. Spośród zbóż jarych najpopularniejszy w Polsce jest jęczmień. W 2018 r. zarejestrowano odmianę Farmer. Jest to odmiana niska, plenna, odporna na mączniaka, rdze jęczmienia i plamistość siatkową. Posiada też wysoką MTZ. najnowsza z pszenic jarych ze Strzelec to Atrakcja. Jest ona odporna m.in. na mączniaka i septoriozę plew oraz na rdzę żółtą. Ziarno wysokobiałkowe, klasa A.
Rolników zawsze przyciągają gatunki mniej znane, odmiany nietypowe lub nowe w naszym klimacie. Zainteresowanie budziły odmiany lnu oleistego – Szafir –kwitnąca na niebiesko o ciemnym siemieniu oraz Jatarol – o jasnych kwiatach i żółtych nasionach. Podobnie przyciągał rzepak jary, który w Strzelcach wyglądał lepiej niż niejedna plantacja rzepaku ozimego w Polsce.
GALERIA ZDJĘĆ
tcz
Fot. Czubiński