- rzepaku i rzepiku,
- zbóż jarych,
- zbóż ozimych,
- krzewów owocowych,
- truskawek,
- roślin strączkowych,
- kukurydzy na ziarno,
- kukurydzy na kiszonkę,
- drzew owocowych,
- warzyw gruntowych,
- tytoniu,
- buraka cukrowego,
- ziemniaka i chmielu.
Największe zagrożenie suszą rolniczą w Polsce występuje wśród kukurydzy na ziarno i kukurydzy na kiszonkę. Bardzo duże zagrożenie suszą rolniczą występuje wśród upraw zbóż jarych i zbóż ozimych, którą notowano we wszystkich województwach.
Gminna komisje jeszcze szacują
Straty w uprawach rolnych są szacowane przez 1889 powołanych do tego celu przez wojewodów komisji, które działają w 1638 gminach. Według danych na dzień 28 sierpnia w 187 979 gospodarstwach rolnych oszacowano na powierzchni 2 916,8 tys. ha UR straty spowodowane przez suszę na kwotę 3 068 442 tys. zł.- Prace komisji nadal są prowadzone. Zatem powyższa kwota strat ulegnie znaczącemu zwiększeniu. Komisje szacujące straty pracują praktycznie w ¾ gmin w kraju. Procedura jest niezmieniona. Komisja jest powoływana na wniosek samorządu lokalnego przez wojewodę, który zatwierdza protokoły z szacunkami strat. Na podstawie programu przyjętego przez rząd na ostatnim posiedzeniu zostanie przekazana pomoc suszowa. Nabór będzie tradycyjnie realizowała ARiMR. Tak jak w roku poprzednim w pierwszej kolejności będziemy wypłacać pomoc dla rolników najbardziej poszkodowanych, czyli tych ze stratami sięgającymi 70% - tłumaczył w Senacie wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski, który dodał, że rząd spodziewa się negatywnych skutków suszy w uprawach buraka cukrowego, ziemniaka i chmielu.
Skala pomocy suszowej dla rolników
Skala pomocy dla rolników będzie podobna jak rok temu. Straty powyżej 70% to pomoc 1000 zł na hektar, ale jeżeli przynajmniej połowa uprawy nie była ubezpieczona to 500 zł/ha. W przypadku strat między 30% a 70% stawka pomocy to 500 zł, ale jeżeli przynajmniej połowa upraw nie była ubezpieczona to 250 zł/ha. Na uruchomienie tej pomoc nie będzie potrzebna zgoda Brukseli.- Program nie podlega dodatkowej notyfikacji, gdyż jest to program zgłoszony do Komisji Europejskiej. I obowiązuje do końca bieżącej perspektywy finansowej, czyli w latach 2014-2020 - dodał wiceminister rolnictwa.
STOP SUSZY
Jednocześnie rząd przygotował program „Stop suszy”, który jest wart 14 mld zł. Ruszy od następnego roku i będzie trwał 7 lat.- Jest to program, który ma nauczyć jak magazynować wodę, aby nie było takich sytuacji jak w roku bieżącym, że mamy tej wody za dużo, a za trzy tygodnie następuje efekt suszy, bo ta woda spływa do Bałtyku - wyjaśnił R. Romanowski.
Jeszcze w tym roku ARiMR rozpocznie nabór wniosków na urządzenia nawadniające, czyli budowę małych zbiorników retencyjnych. Wartość tego działania to 400 mln zł. A każdy z beneficjentów będzie mógł skorzystać z kwoty 100 tys. zł (refinansowane koszty kwalifikowane to 50%, a dla młodych rolników 60%). W ramach tego obszaru wsparcia rolnicy będą mogli, przykładowo, realizować operacje polegające na:
- wykonaniu nowego nawodnienia (ewentualnie z wykonaniem ujęcia wodnego z wód podziemnych lub powierzchniowych),
- modernizacji istniejącej instalacji nawadniającej (ewentualnie z modernizacją ujęcia wody),
- modernizacji instalacji nawadniającej wraz z powiększeniem powierzchni nawadnianej (nowe nawodnienia) połączone ewentualnie z modernizacją zaopatrzenia tej instalacji w wodę.
W ramach inwestycji w nawadnianie musi być zainstalowany system pomiaru wody (jeżeli dotychczas nie był zainstalowany), umożliwiający mierzenie zużycia wody na poziomie wspieranej inwestycji.
Drugie działania będzie realizowane przez Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i będzie to program wapnowana gleb tak, aby woda w gruntach mogła być bardziej efektywnie wykorzystywana. Jego wartość to 300 mln zł.