Środki ochrony roślin będą ograniczane
Ambitne plany polityków, kierowanych nieświadomą sytuacji opinią publiczną, mówią o redukcji zużycia środków ochrony roślin o 50%. W Polsce musielibyśmy zejść z ok. 2,5 kg/ha do 1,25 kg/ha. Czy jest to możliwe i jakim kosztem?
– Wszystko zależy od tego, o jakich środkach mówimy. Przykładowo zwalczając chwasty w zbożach, mamy pendimetalinę, którą stosuje się w dawce 1300 g/ha oraz tribenuron w dawce 20 g/ha. Dlatego używanie bezkompromisowo miernika w postaci ilości substancji powinno po stronie twórców prawa być zweryfikowane – powiedział dr hab. Łukasz Sobiech z UP w Poznaniu.
Nie zmienia to faktu, że środki ochrony roślin będą ograniczane. Dotyczy to m.in. herbicydów działających przez glebę, których ograniczanie następuje także z przyczyn klimatycznych, ponieważ wymagają one do dobrego działania wilgotnej gleby, a tymczasem mamy coraz częściej suszę. Ekspert dodał, że działania polityków czasem są sprzeczne ze sobą.
dr hab. Łukasz Sobiech, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu
Niepewny los glifosatu w nowej polityce rolnej
– Unia Europejska promuje metody uprawy konserwując...