Brazylijskie cukrownie są zainteresowane takim towarem. Transgeniczna roślina jest odporna na powszechnie występującego w Brazylii szkodnika trzciny podobnego do omacnicy prosowianki (uszkodzenia powoduje gąsienica żerująca wewnątrz łodygi), który corocznie powoduje straty w plonie oraz wydatki na insektycydy szacowane na około 1,5 mld dolarów. Nowa odmiana, wyhodowana przez Centro de Tecnologia Canavieira (CTC – największe na świecie centrum badawcze zajmujące się trzciną cukrową), zawiera gen pochodzący od Bacillus thuringiensis (bakterii stosowanej do biologicznej ochrony roślin przed szkodnikami). CTC zapowiada, że w najbliższych latach chce wprowadzać kolejne nowe odmiany trzciny GMO. Na ten rok planowane są jedna lub dwie nowe kreacje.
Powierzchnia uprawy nowej odmiany odpornej na żerowanie gąsienic ma wynieść początkowo 400 ha, ale już za trzy lata areał ten ma się zwiększyć do 1,5 mln ha! Tak szybki wzrost spowodowany jest też faktem, że zainteresowanie odpornymi odmianami wykazuje Monsanto. Jedna z nich bowiem, nad którą trwają jeszcze prace hodowlane, ma być odporna na glifosat.
jd, fot. Łuczak
StoryEditor
Trzcina cukrowa spod znaku GMO
Największy na świecie producent cukru, czyli Brazylia, planuje jako pierwszy kraj na świecie rozpoczęcie uprawy genetycznie modyfikowanej trzciny cukrowej, która została zarejestrowana jeszcze w 2017 roku.