Od wielu już dni z upałami zmaga się Europa południowo-zachodnia oraz, co dość nietypowe,….Anglia. Temperatury w tych krajach paraliżują m.in. transport drogowy i lotniczy, gdyż deformują nawierzchnię autostrad i pasów startowych dla samolotów. Istnieje też duże zagrożenie pożarowe, dlatego w wielu rejonach wprowadzono racjonowanie wody lub restrykcje dla nadmiernego jej zużywania.
Co w Polsce?
W związku z kilkudniowym drastycznym wzrostem temperatury także w Polsce, IMGW wydał ostrzeżenie meteorologiczne, na razie od dzisiaj (wtorek, 19.07) do piątku (22.07). W pierwszej kolejności i najmocniej odczują to mieszkańcy zachodniej Polski, zwłaszcza woj. lubuskiego, wielkopolskiego, kujawsko-pomorskiego, łódzkiego i dolnośląskiego.
Najgorzej będzie w czwartek (21.07), kiedy upały obejmą niemal cały kraj, a w ww. częściach polski osiągną one 3. najwyższy stopień skali (patrz mapa, kolor czerwony).
Oznacza to, że temperatury maksymalne przez co najmniej 2 dni przekroczą w cieniu wartość 34°C, synoptycy przewidują, że mogą dojść nawet do 40°C, a temperatura minimalna w nocy wyniesie ponad 18°C. Nie wiele lepiej będzie w strefie 2. (żółtej), tam temperatura maksymalna będzie oscylować w przedziale 30–34°C, a noce będą równie ciepłe, jak w strefie 3.
Groźnie na polach
My mamy pewne możliwości ograniczenia skutków fali upałów, niestety, nie mają jej w większości rośliny na polach, które muszą po kilkanaście godzin na dobę znosić te bardzo stresowe warunki. W umiarkowanie dobrej sytuacji są nawadniane uprawy, to jednak w skali kraju marginalny obszar.
Trudne chwile będą więc przed uprawami, zwłaszcza ziemniaka i buraka, które są w maksymalnej objętości narażone na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Należy zatem liczyć się ze znaczną utratą turgoru przez ich liście i przywiędnięciem, co odbije się na tworzeniu plonu bulw i korzeni (patrz zdjęcie).
Również kukurydza odczuje to zjawisko, lecz w częściowo innej formie. Zapewne zwinie rurkowato liście, lecz znajduje się obecnie w bardzo niekorzystnej fazie rozwoju. Wykształciła wiechy i znamiona, lecz pylenie i proces zapłodnienia będą ograniczone, co zmniejszy uziarnienie kolb, a ostatecznie plon zarówno zielonej masy, jak i ziarna (patrz zdjęcie).
Na skutek fali upałów ucierpią także UZ, które zredukują odrost i pozbawią rolników co najmniej jednego pokosu traw. Ruń ma ponadto dość krótką, główną masę systemu korzeniowego, dlatego na łąkach i pastwiskach może wystąpić zamieranie roślin, na których miejsce – po poprawie uwilgotnienia gleby – wyrosną chwasty, pogarszając paszową wartość użytku.
[bie]
