W połowie wieku średnia roczna temperatura wzrośnie o 1,5°C w stosunku do trzydziestoletniej normy klimatycznej obowiązującej do 2000 r. Na koniec XXI w. wzrost ten wyniesie już 3°C, a nawet wg niektórych prognoz 4°C. Szacunki te potwierdziły się częściowo w 2011 r. Okazało się jednak, że prognoza wzrostu temperatury w lipcu i sierpniu była znacznie zaniżona, a miesięcy zimowych zawyżona. Przyczyną tego błędu było niedocenienie we wcześniejszych prognozach wpływu na pogodę w Polsce stopniowego ogrzewania się wód w Oceanie Atlantyckim i blokowania powietrza atlantyckiego napływającego nad obszar Europy. Mamy zatem obecnie w Polsce tak duży problem z suszą w rolnictwie, bo po pierwszej dekadzie XXI wieku temperatura w lipcu wzrosła aż o 1 stopień, a nie, jak zakładano, o 0,3°C.
Więcej na temat zmian klimatycznych i tego jaki przyniosą efekt dla rolnictwa w Polsce przeczytasz w artykule dra hab. Jerzego Kozyry w najnowszym, styczniowym numerze „top agrar Polska” od strony 64.
jd, fot. Daleszyński
StoryEditor
W Polsce susze będą coraz częstsze
Szacunki IUNG-PIB w Puławach sprzed dekady mówią o tym, że średnia roczna temperatura w Polsce będzie rosnąć w XXI wieku o 0,3°C na każde dziesięć lat.