Podobno historia lubi się powtarzać. Pasuje to jak ulał do tegorocznej pogody, która przypomina ubiegłoroczną. W minionym sezonie mieliśmy tzw. angielską zimę – pogodę kształtował zachodni prąd – łagodny i wilgotny. I taka też była aura – jesienią często było zbyt wilgotno, natomiast zima aż do wiosny była sucha. W zeszłym sezonie (2013/2014) bardzo wcześnie rozpoczęła się wegetacja wiosenna, w niektórych regionach nawet już w lutym. Dzięki temu rośliny miały wystarczająco dużo czasu na zbudowanie organów generatywnych, decydujących o plonach. Jak pokazał czas – były one rekordowe w przypadku ozimin. A jakie są prognozy i przewidywania na ten sezon?
Kolejna ciepła jesień: Miniona jesień była cieplejsza od poprzedniej i niezbyt wilgotna. Szczególnie warto zwrócić uwagę na bardzo ciepłe noce we wrześniu i ponadprzeciętnie ciepły listopad. Od połowy grudnia panowała chłodna i wilgotna pogoda, a od początku stycznia 2015 r. mieliśmy kilka dni lekkiej zimy. Zdaniem dr. Schönbergera, istnieje duże prawdopodobieństwo, że w 2015 r. będziemy mieli drugą z rzędu łagodną i wilgotną zimę. Jednak w przeciwieństwie do ubiegłego roku, należy się spodziewać nawrotów zimy. Pierwsze silniejsze mrozy wystąpiły na przełomie roku, a w drugiej dekadzie stycznia wystąpiła odwilż.
Więcej w najnowszym, lutowym wydaniu "top agrar Polska" od str. 74.
Nie masz jeszcze prenumeraty? Możesz ją zamówić korzystając z formularza zamawiania prenumeraty.