W tym sezonie rolnicy zaczęli siać jęczmień jary jeszcze w grudniu. Areał przeznaczony pod uprawę jęczmienia jarego podzielili na trzy.
W dniach od 19 do 21 grudnia, kiedy były dobre warunki obsiali 70 hektarów pól. – Pierwszy raz siewnik wyjechał w pole w miejscowości Strzegów - mówi Jarosław Kuźmiński, współwłaściciel gospodarstwa grupy Poltor. - Warunki pogodowe były sprzyjające. Wilgotność pozwalała bez problemu wjechać w pole. Prognoza długoterminowa nie zapowiadała mrozów, dlatego zasialiśmy jęczmień na areale 38 hektarów. Zdecydowaliśmy się na gęstość czterystu roślin na metr kwadratowy i głębszy siew – cztery centymetry zamiast trzech. Chodziło o to, żeby trochę opóźnić wschody. Myślę, że można było zasiać płycej i było było również dobrze. Ten jęczmień znakomicie sobie poradził, miał dużą energię i wschody są bardzo dobre.
W miejscowości Konary rolnicy obsiali pole 32-hektarowe 21-go grudnia.
- Już widać wschody i lekkie uszkodzenia mrozowe na końcówkach spowodowane w ostatnich kilku zimnych dniach. Wszystko powinno być dobrze, choć obawiam się większych mrozów z temperaturą poniżej minus pi...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Wczesny styczniowy siew jęczmienia
Gospodarujący na areale dwóch tysięcy hektarów w województwach dolnośląskim i opolskim rolnicy z grupy Poltor uprawiają głównie kukurydzę, której w tym roku planują zasiać 600 hektarów. Oprócz tego około 200 hektarów jęczmienia ozimego, 250 hektarów jęczmienia jarego, 150 hektarów soi, a na reszcie są pszenice ozime.