Po tych wszystkich mało optymistycznych wiadomościach, dotyczących suszy i tragicznej sytuacji na polach, wreszcie doczekaliśmy się opadów! Wprawdzie miały być też burze, ale i tak całonocne opady bardzo pomogły roślinom okopowym i dały jakąś nadzieję na poprawę sytuacji. A czego możemy spodziewać się w najbliższych dniach?
W paśmie od północnego zachodu, poprzez zachód na południowy zachód tej nocy spadło od kilku do kilkudziesięciu litrów wody na metr kwadratowy.
Niestety, ściana wschodnia i duża część południa kraju jeszcze czeka na to zbawienne zjawisko. Dla zbóż ozimych i jarych generalnie jest to deszcz, który niewiele zmieni, przerwał jedynie trwające prace żniwne, jednak dla kukurydzy oraz dla roślin okopowych – buraków, ziemniaków, czy warzyw, może być zbawieniem. Tym bardziej, że jeszcze
dziś i jutro spodziewane są kolejne opady deszczu w podobnych wartościach, czyli od kilkunastu do kilkudziesięciu litrów wody na metr kwadratowy. Dlatego jest jeszcze szansa, że straty w roślinach okopowych zostaną zminimalizowane, aczkolwiek skutki suszy są już widoczne i na niektórych uprawach nieodwracalne. Zwłaszcza tam, gdzie kukurydza ma metr wysokości i puściła już wiechę, zatem już więcej nie urośnie, czy też w warzywach, gdzie są już na przykład pozasychane liście – tych już się nie odtworzy, nawet po opadach, a nowe będą potrzebowały od rośliny składników pokarmowych, których zabraknie organowi towarowemu.
Dla upraw polowych pozytywnym zjawiskiem był
rozkład opadu. Początkowo był on w wielu miejscach łagodny, co pozwoliło zwilżyć bardzo przesuszoną wierzchnią warstwę gleby. Pozostała porcja opadu mogła zatem swobodnie przesiąkać w głąb profilu, nie spływała i nie przemieszczała się w zagłębienia.
Można zatem przyjąć, że całe powierzchnie pola są dość równomiernie nawilgocone na głębokość do ok. 20 cm. Tego wręcz oczekiwały korzenie wegetujących jeszcze upraw.
Jednocześnie warto dodać, że
opady nie były równe i na obszarze nawet zaledwie trzech kilometrów różnica w poziomie opadów wynosiła czasami nawet kilkanaście litrów na metr kwadratowy. Dobrym symptomem jest natomiast zapowiedź meteorologów, że dzisiaj i jutro obszar całej Polski będzie w różnym czasie objęty dalszymi opadami deszczu.
ag, jbie
.jpeg)
