Dynamika pobierania fosforu w sezonie wegetacyjnym przez rośliny uprawne nie jest taka sama. W początkowym okresie wzrostu rośliny pobierają bardzo intensywnie fosfor z gleby i z nawozów po to, by uruchomić procesy różnicowania poszczególnych tkanek, w tym korzeni. Zbudowanie sprawnego systemu korzeniowego jest inwestycją w przyszłość. W ten sposób roślina sięgając do głębszych warstw profilu glebowego uniezależnia się od warunków pogodowych oraz unika stresu żywieniowego. W kolejnych stadiach rozwojowych następuje względna stabilizacja tempa akumulacji fosforanów. Drugim okresem wzmożonego zapotrzebowania na fosfor jest okres po kwitnieniu, gdy rozwijają się nasiona, ziarniaki, owoce. O dwóch oddalonych w czasie fazach krytycznych pobierania fosforu warto pamiętać dokonując wyboru nośnika fosforu w nawozie. Ciekawym rozwiązaniem są nawozy typu Lubofos produkowane w firmie Luvena, które zawierają w swoim składzie związki fosforu bardzo dobrze rozpuszczalne w wodzie (takie same jak w superfosfacie) oraz trudniej rozpuszczalne (miękkie lub częściowo rozłożone fosforyty). W początkowych stadiach rozwojowych szybko uwalniają się z granuli nawozowej łatwo rozpuszczalne fosforany, a pod koniec wegetacji pozostałe związki fosforu. W ten sposób zrealizowane są potrzeby pokarmowe rośliny w całym sezonie wegetacyjnym (ryc. 1).
Rycina 1. Schemat - źródła fosforu a fazy krytyczne pobierania składnika
Stosowanie tego typu nawozów jest szczególnie efektywne w uprawie rzepaku ozimego i na trwałych użytkach zielonych, co wynika ze zdolności tych roślin do zakwaszania rizosfery (najbliższego sąsiedztwa korzeni). W ten sposób rośliny same modyfikują pobieranie fosforu z Lubofosów. Bardzo dobre efekty stosowania tych nawozów odnotowano także w uprawie kukurydzy, co przełożyło się na wzrost wykorzystania azotu z nawozów.
Tabela 1. Wpływ nawożenia fosforem w dawce 60 kg P2O5/ha na wykorzystanie azotu z saletry amonowej, %
Największym problemem związanym z nawożeniem fosforem są przemiany tego składnika w glebie. Żeby „zrozumieć fosfor” należałoby rozważyć kilka skomplikowanych procesów. Skupmy się jednak na dwóch kwestiach. Pierwsza dotyczy odczynu gleby. Każda roślina uprawna pobiera fosfor jako anion fosforanowy H2PO4-. W glebach kwaśnych aniony te łączą się z glinem i żelazem tworząc związki trudnorozpuszczlane czyli niedostępne dla roślin. Z kolei w glebach zasadowych fosfor uwstecznia się z wapniem. Dla praktyki oznacza to, że największą efektywność nawożenia fosforem uzyskuje się w glebach obojętnych. Jeśli więc mamy do czynienia ze stanowiskiem zakwaszonym i jednocześnie ubogim w fosfor, najpierw należy pomyśleć o uregulowaniu odczynu, a potem o stosowaniu nawozów fosforowych. Należy jednak zwrócić uwagę aby zachować odpowiedni odstęp czasowy między zabiegami (nie mniejszy niż 1,5-2 miesiące). Warto wiedzieć, że nawet w idealnych warunkach glebowych wykorzystanie fosforu z nawozów i tak nie będzie większe niż 40-45%. To jest największy problem dotyczący nawożenia fosforem. Druga kwestia dotyczy mobilności fosforu w profilu glebowym. Fosforany, mimo że są anionami, bardzo słabo przemieszczają się w glebie. Trzeba zatem pamiętać aby przyjąć taką strategię nawożenia, która pozwoli na umieszczenie nawozu możliwie najbliżej materiału siewnego. Stąd tak duża popularność zlokalizowanego stosowania fosforu w uprawie kukurydzy. Mała ruchliwość fosforanów w glebie wymusza konieczność wymieszania nawozu w warstwie ornej, a to z kolei tłumaczy przedsiewny termin aplikacji. W sytuacjach specyficznych możliwa jest wprawdzie pogłówna korekta stanu zaopatrzenia roślin w fosfor, nie mniej główna masa składnika powinna być wprowadzona na głębokość co najmniej 15-20 cm.
Objawy niedoboru fosforu na większości roślin wyglądają podobnie. Deficyt tego składnika ujawnia się w formie fioletowych (antocyjanowych) przebarwień, widocznych zawsze na starszych liściach (fot. 1 i 2).
Fotografia 1. Objawy niedoboru fosforu w pszenicy ozimej wczesną wiosną – poletko nienawożone fosforem (fot. J. Potarzycki)
Fotografia 2. Objawy niedobory fosforu w kukurydzy – stanowisko zdegradowane (fot. J. Potarzycki)
W tym miejscu konieczne jest zwrócenie uwagi na fakt, że dostępność fosforu jest funkcją temperatury. Nawet w stanowiskach nawożonych mogą wystąpić przejściowe symptomy niedoboru fosforu. Dzieje się tak zwłaszcza na plantacjach kukurydzy w okresach gdy w maju temperatury nie przekraczają 10-12oC. Wzrost temperatury powoduje zwykle zanik objawów, lecz tylko wtedy, gdy w glebie znajduje się wystarczająca ilość tego składnika.