Rolnictwo a zrównoważona biogospodarka
“W obliczu rosnącej liczby ludności świata, która potrzebuje zdrowej i pożywnej żywności oraz dobrobytu ekonomicznego, kurczące się zasoby naturalne, degradacja gruntów, susze, rosnąca utrata bioróżnorodności oraz skutki zmian klimatycznych i zanieczyszczenia stanowią poważne wyzwania (...) zrównoważone i odporne rolnictwo oraz systemy żywnościowe są kluczowe dla globalnego bezpieczeństwa żywnościowego i żywieniowego” - tymi słowami rozpoczyna się Komunikat końcowy Konferencji „Rolnictwo a zrównoważona biogospodarka”.
Zrównoważona produkcja biomasy – konflikt interesów
Podstawową ideą przyszłości rolnictwa ma być bioekonomia. Ta idea ma być kluczowa dla przekształcenia światowej gospodarki w ogóle, ale “rolnictwo, w tym uprawy, hodowla zwierząt (...) odgrywa kluczową rolę w tej transformacji, ponieważ zrównoważona podstawowa produkcja zasobów biologicznych oraz powstałe produkty i usługi stanowią fundament zrównoważonej bioekonomii” - oświadczają ministrowie rolnictwa.
Niepokój budzą kolejne słowa:
“Uznajemy, że rosnące zapotrzebowanie na biomasę do celów spożywczych i niespożywczych może prowadzić do konfliktów interesów, tworząc konkurencję pomiędzy różnymi użytkownikami końcowymi w zakresie wykorzystania zasobów naturalnych, takich jak ziemia czy woda”.
Rodzi to pytanie: czy rolnicy będą musieli konkurować o zasoby, takie jak ziemia i woda, z innymi sektorami gospodarki?
Ukraina na celowniku - kluczowy gracz dla Europy i Afryki
Jednym z najbardziej palących tematów były konsekwencje wojny na Ukrainie dla globalnego rynku żywności. W konferencyjnym komunikacie podkreślono konieczność zapewnienia "niezakłóconych dostaw zboża, żywności i nawozów przez Morze Czarne".
Co to oznacza dla rolników? Polscy producenci zbóż mogą odczuć dalszą presję cenową, ponieważ Ukraina pozostaje jednym z głównych eksporterów, a jej konkurencyjność rośnie wraz z kolejnymi inicjatywami wsparcia.
Presja na ekologię
Zielony Ład opanował już cały świat? Podczas konferencji podkreślono, że przyszłość rolnictwa to agroekologia, rolnictwo precyzyjne i rolnictwo regeneracyjne, które mają pomóc w ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych.
“Będziemy promować odpowiedzialne stosowanie środków ochrony roślin, unikając ich nadmiernego stosowania oraz redukując ogólne ryzyko związane z pestycydami i wysoce niebezpiecznymi chemikaliami. Zwiększymy wykorzystanie integrowanej ochrony roślin (IPM)” - czytamy w komunikacie Konferencji. W lepszym zarządzaniu zasobami mają rolnikom pomóc innowacje technologiczne: rolnictwo cyfrowe i sztuczna inteligencja.
Mamy więc zachętę do stosowania mniejszej ilości nawozów, środków ochrony roślin - to ma być zastąpione przez inokulanty, bionawozy i biopestycydy. Rolnicy mają też dokonać większych inwestycji w nowoczesne maszyny i technologię. To wszystko oznacza koszty – bardzo duże. Jak podołają im małe gospodarstwa?
Promocja białek roślinnych
W “okrągłych słowach” ministrowie rolnictwa stwierdzili, że konieczne jest promowanie białka roślinnego; w tle przebłyskuje również zachęta do produkcji żywności w laboratoriach:
“Dywersyfikacja źródeł białka może przyczynić się do zwiększenia globalnego bezpieczeństwa żywnościowego i żywieniowego. Może to również pomóc w zmniejszeniu zapotrzebowania na zasoby, redukcji emisji gazów cieplarnianych oraz odbudowie ekosystemów, jednocześnie prowadząc do bardziej zrównoważonej hodowli zwierząt i rybołówstwa. Ponadto jesteśmy świadomi, że różnorodne podejścia, takie jak produkcja witamin i aminokwasów przy pomocy mikroorganizmów, innowacje hodowlane oraz nowoczesne procesy precyzyjnej fermentacji, mogą przyczynić się do zwiększenia wartości odżywczej żywności”.
Wsparcie rolnictwa poprzez kredyty
Ministrowie rolnictwa uznają za konieczne wsparcie finansowe młodych rolników, małych rolników, kobiet rolników. Mowa tu jednak nie o dopłatach bezpośrednich, czy płatnościach za ekoschematy, lecz... o kredytach i ubezpieczeniach.
“Podkreślamy, że dostęp do finansowania jest niezbędny, aby zapewnić bioekonomii dobry start i stworzyć możliwości wzrostu, szczególnie dla drobnych producentów, młodych przedsiębiorców, kobiet przedsiębiorców, ludności rdzennej i społeczności lokalnych. Uznajemy, że zwiększenie odporności finansowej drobnych producentów obejmuje poprawę dostępu do przystępnych kredytów, oferowanie wsparcia oraz zapewnienie produktów ubezpieczeniowych w celu minimalizacji ryzyka, odpowiednio do kontekstu krajowego” - czytamy w dokumencie.
Podsumowanie
Berlińska Konferencja Ministrów Rolnictwa pokazała, że przed rolnikami stoją ogromne wyzwania, ale również szanse. Inwestowanie w bioekonomię, cyfryzację i zrównoważone praktyki może przynieść korzyści, ale wymaga sporych nakładów finansowych i wsparcia ze strony rządów oraz organizacji międzynarodowych.
Polscy rolnicy muszą uważnie śledzić zmiany i dostosowywać swoje strategie, aby odnaleźć się w nowej rzeczywistości, gdzie rolnictwo będzie ściśle powiązane z ekologią i biogospodarką. Czy będą w stanie sprostać tym wyzwaniom? Odpowiedź poznamy w najbliższych latach.