
Tymczasem z danych zebranych z ok. 200 powiatowych inspektoratów weterynarii wynika, że dla wielu osób podwyżek nie przewidziano. - Już w tych jednostkach brakuje podwyżek dla 230 etatów, dotyczy to ludzi, którzy zostali zatrudnieni w 2019 r. lub wrócili do pracy po urlopach macierzyńskich lub wychowawczych lub jakiś dłuższych L-4 - tłumaczyła w Sejmie Sara Meskel przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Inspekcji Weterynaryjnej.
Zwrócono uwagę, że powiatowi lekarze weterynarii będą musieli obdzielić pieniędzmi pracowników, którym podwyżki przyznano lub nie. W efekcie mogą one wynieść w niektórych powiatowych inspektoratach weterynarii znacznie mniej niż 630 zł na etat.
Samorząd lekarsko-weterynaryjny dopytywał również co z dalszymi podwyżkami, tak, aby średnie wynagrodzenie w Inspekcji sięgnęło średniej krajowej. Przypomniano, że łącznie podwyżki miały wynieść 160 mln zł wypłaconych w kilku transzach. - Mam nadzieje, że usiądziemy do negocjacji, aby ustalić mapę drogową ich wypłaty, bo zdajemy sobie sprawę, że budżet państwa jest ograniczony i tego w jednym roku nie zrobimy - mówił Jacek Łukaszewicz prezes Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej.
Ale przedstawiciele resortu rolnictwa uspokajali, że wszystko jest na dobrej drodze, aby Inspekcję Weterynaryjną trwale wzmocnić. Na ostatniej prostej są bowiem prace nad nową specustawą. - Kluczowym założeniem jest, że przybędzie 2600 etatów i to etatów dobrze wynagradzanych, które będą pewną atrakcją dla lekarzy, którzy się dopiero kształcą w tym zawodzie - zapewniał wiceminister rolnictwa Szymon Giżyński.
W najbliższych dniach strona społeczna ma zostać poproszona o konsultacje ustawy. Ma to się stać, gdy zostanie pozytywnie zaopiniowania przez Zespołu do spraw Programowania Prac Rządu. Zdaniem strony rządowej pieniądze na reformę są w systemie i będą pochodzić z dotychczasowych opłat za badania prowadzone w zakładach mięsnych. Zdaniem B. Konopki reforma jest konieczna, aby zakończyć wysokie zarobki niektórych wyznaczonych lekarzy weterynarii. - Na dzisiaj jest bardzo duża asymetria jeżeli chodzi o wynagrodzenia w sektorze prywatnym i państwowym i to ma zmienić specustawa - podsumował Główny Lekarz Weterynarii. wk