Wśród lokalnych dostawców Biedronki są zarówno mniej, jak i bardziej znane marki, w tym np. piwo Raciborskie, czy ser Lazur.
Wśród produktów do tej pory zaoferowanych w ramach akcji, najwięcej, bo prawie 1/3 stanowią artykuły takie jak ciasta, słodkie i słone przekąski. Na drugim miejscu znajdują się produkty mleczne i nabiał (25 proc.), a na trzecim miejscu piwa z lokalnych browarów (aż 13 proc. oferty). W ofercie spożywczej Biedronki w tym tygodniu znajdzie się aż 35 produktów regionalnych.
– Ten program Biedronki jest realną pomocą dla polskich producentów, którzy budują naszą gospodarkę. Historia naszej firmy sięga jeszcze końca lat 20. Teraz dzięki Biedronce, mamy możliwość dotarcia do nowych klientów i w ten sposób utrzymania dotychczasowej produkcji – komentuje Jerzy Krzak, prezes firmy Lazur – Spółdzielczego Związku Grup Producentów Rolnych w Nowych Skalmierzycach.
Wiele produktów, które znajdują miejsca na półkach sklepów sieci Biedronka wraca w kolejnych tygodniach, tak było już w przypadku 18 produktów. Ich popularność wśród klientów zdecydowała o tym, że pojawiają się cyklicznie. Artykuły oferowane w ramach programu „Czas na wspieranie małych producentów” są oferowane często tylko w jednym regionie. Dzięki temu, nawet małe polskie firmy są w stanie zostać dostawcą Biedronki.
– Przez nasz program chcemy wspomóc tych, których często nie widać w telewizji, ale również potrzebują pomocnej dłoni. Łącznie otrzymaliśmy zgłoszenia od ponad 500 producentów z całej Polski. Cały czas nasi kupcy pracują nad nowymi ofertami, tak by jak najwięcej produktów lokalnych mogło dalej trafiać na półki Biedronki – podkreśla Michał Gontarz, dyrektor handlowy odpowiedzialny w sieci Biedronka m.in. za program „Czas na wspieranie małych producentów”.