StoryEditor

6,5 mld zł rocznie warte są w Polsce plony, które tracimy w wyniku suszy [RAPORT]

Nawet 6,5 mld zł może wynosić wartość plonów, które tracimy przeciętnie co roku w wyniku susz. Zdaniem Polskiego Instytutu Ekonomicznego, przy lepszym nawodnieniu pól, plony zbóż mogłyby być większe o 20 proc., a roślin bulwiastych nawet o 30 proc. – wynika z raportu „Gospodarcze koszty suszy dla polskiego rolnictwa”.
03.11.2022., 13:11h
Jak tłumaczy Szymon Ogórek, analityk z zespołu strategii w Polskim Instytucie Ekonomicznym, w raporcie dokonano oszacowania kosztów spadku plonów rolnych, który można powiązać z suszami

Roczna suma strat wynosi od ok. 3,9 mld PLN, do nawet 6,5 mld

– Przeciętna roczna suma strat w trzech kategoriach upraw (bulwiaste, zboża, oleiste) w zależności od zastosowanego wskaźnika wynosi od ok. 3,9 mld PLN, do nawet 6,5 mld (według przeciętnych cen bieżących w skupach w danym województwie) – wylicza Szymon Ogórek. 

– Przedstawione szacunki ograniczają się do upraw rolnych, nie obejmują całości szkód środowiskowych i gospodarczych wyrządzanych przez susze. Wzrost temperatur wynikający ze zmian klimatu spowoduje zintensyfikowanie problemów: zwiększy parowanie i częstotliwość skrajnych zjawisk pogodowych. Konieczne są zatem działania adaptacyjne, m.in. odpowiednie zarządzanie zasobami wody, jak również dobór upraw – dodaje.

Straty związane z suszami w poszczególnych województwach

Jak wynika z raportu, w wyniku susz, przeciętnie największe straty odnotowano w województwie wielkopolskim, a najmniejsze w warmińsko-mazurskim

– Nie jest to zaskakujące: wielkopolskie jest duże i ma znaczny areał upraw, a jednocześnie okazało się bardzo suche według zastosowanych zmiennych ekologicznych. Z kolei warmińsko-mazurskie według obydwu zastosowanych miar jest województwem bardzo wilgotnym – czytamy.

Inwestycje w zapobieganie suszom się zwracają 

W ocenie Jana Markiewicza, analityka z zespołu Gospodarki Światowej, susze kosztują Polskę miliardy złotych rocznie, a postępujące zmiany klimatu tylko zwiększą straty. Jak dodaje, oprócz wysokich cen żywności mamy do czynienia z coroczną katastrofą ekologiczną w znacznej części kraju. Tymczasem – w jego ocenie – działania proretencyjne i konserwujące wodę mogą nie tylko zmniejszyć straty w plonach, ale są również ściśle powiązane z ochroną przyrody, zwłaszcza lasów, mokradeł i rzek. 

– Wszystkie opracowania na ten temat są zgodne; inwestycje w zapobieganie suszom się zwracają. Myślenie, że susze dotykają tylko krajów o gorącym klimacie jest błędne. Już teraz płacimy za nie w sklepie, w rachunkach za wodę i w bioróżnorodności środowiska naturalnego – podkreśla.
źródło: Polski Instytut Ekonomiczny
fot.: Pixabay
Karol Pomeranek
Autor Artykułu:Karol Pomeranek
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
20. grudzień 2024 02:43