StoryEditor

"To koniec Europejskiego Zielonego Ładu jaki znamy" - co z dobrostanem zwierząt?

Jak donosi Financial Times, Bruksela obawia się, że realizacja rygorystycznych zasad związanych z dobrostanem zwierząt doprowadziłaby do znacznego zwiększenia cen żywności. Dlatego też Komisja Europejska rozważa rezygnację z tych planów.
14.09.2023., 15:09h
Po naciskach ze strony opinii publicznej Komisja Europejska obiecała podjąć działania, które miały poprawić dobrostan zwierząt, chodziło między innymi o zakaz stosowania klatek czy zabijanie jednodniowych piskląt, a także o sprzedaż i produkcję futer.

W 2020 roku petycję Koniec Epoki Klatkowej (End the Cage Age), podpisało 1,4 miliona osób, kolejną petycję, która wzywała do zaprzestania hodowli zwierząt na futro i zyskała ona 1,5 miliona zwolenników. Obie te petycje zobowiązały Unię Europejską do podjęcia działań na rzecz dobrostanu zwierząt.

Przecieki z Brukseli – uproszczona wersja dobrostanu zwierząt

Jak podaje brytyjski dziennik Financial Times, który powołuje się na trzech wysokich rangą unijnych urzędników, Komisja Europejska całkowicie odrzuciła te propozycje oraz odrzuciła także wprowadzenie prawa dotyczącego zrównoważonej żywności, którego celem było zwiększenie produkcji zielonej żywności na terenie całej Unii Europejskiej. Inny urzędnik podaje, że Komisja Europejska dokona przeglądu planu dobrostanu zwierząt i zamierza zaproponować jego uproszczoną wersję.

Dobrostan zwierząt zwiększy ceny żywności

Do ponownego rozważenia wyżej wymienionych kwestii Brukselę skłoniły obawy, że zmiany te mogą doprowadzić do jeszcze większego podniesienia cen żywności, które i tak wzrosły już gwałtownie po zeszłorocznej inwazji Rosji na Ukrainę.
- Niektórzy w Komisji martwią się kosztami – powiedział dziennikarzom Financial Times, Joe Moran, dyrektor ds. polityki europejskiej w Four Paws, grupie prowadzącej kampanię na rzecz dobrostanu zwierząt.

Zakaz zabijania jednodniowych piskląt – wzrost cen jaj

Z projektu oceny wpływu dotyczącego propozycji w zakresie dobrostanu zwierząt, którą widział Financial Times, wynika, że koszty rolników mogą wzrosnąć średnio o około 15%, co „może skutkować wyższymi cenami dla konsumentów” i wzrostem importu.

Zakaz zabijania jednodniowych piskląt – wzrost cen jaj

W przypadku zakazu zabijania jednodniowych piskląt płci męskiej, wpłynęłoby to na podniesienie ceny kilkunastu jaj o nawet 60 centów. Natomiast powiększenie powierzchni, w której trzymane są brojlery, wiązałoby się z dodatkowymi kosztami.

Głos Copa-Cogeca koniec importowanego mięsa

Tymczasem Komisja Europejska twierdzi, że nadal jest zdecydowana dokonać w tym roku przeglądu przepisów dotyczących dobrostanu zwierząt.

„Prowadzone obecnie prace przygotowawcze obejmują ustawodawstwo dotyczące dobrostanu zwierząt utrzymywanych i hodowanych ze względów ekonomicznych” – stwierdzono.

Sekretarz generalny Copa-Cogeca, Pekka Pesonen, powiedział, że unijny rolnicy, mogą poprzeć wiele zmian, ale muszą wtedy otrzymać pomoc finansową, aby te zmiany wdrożyć oraz jeżeli mięso, które jest importowane, będzie podlegało takim samym standardom. W praktyce oznaczałoby to zakończenie handlu z wieloma partnerami handlowymi jak np. Brazylia, Ukraina czy Tajlandia. Na takie rozwiązanie nie zgodzi się komisarz ds. handlu Valdis Dombrovskis.

Przecieki tych informacji wydają się mieć potwierdzenie w orędziu przewodniczącej Komisji Europejskiej. Ursula von der Layen podczas dorocznego przemówienia „O stanie Unii” nie wspomniała nic o kwestiach związanych z dobrostanem zwierząt, przy czym czyniła jednocześnie pojednawcze gesty w kierunku rolników.
Tzw. organizacje pro-zwierzęce już podniosły alarm twierdząc, że zostały zdradzone.

To koniec Europejskiego Zielonego Ładu jaki znamy skomentował Gerardo Fortuna dziennikarz brukselskiego Euractive. 

wk
Fot: Bernat
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
22. listopad 2024 13:22