StoryEditor

Aerofotografia demaskuje szkody łowieckie

Użycie dronów pozwala na szybkie i dokładne analizy dużych połaci terenu, nawet w trudno dostępnych miejscach. To bardzo ułatwia szacowanie szkód łowieckich.
19.01.2017., 12:01h

Efektem „lotniczej inspekcji“ jest mapa, będąca połączeniem wielu ujęć fotograficznych. Powstały w ten sposób obraz charakteryzuje wysoka precyzja, jednolita skala oraz dokładne przypisanie do współrzędnych geograficznych. Jest on pomocny przy opracowaniu strategii zagospodarowania terenu,  postępu prac budowlanych, dokumentacji zasobów, monitoringu zmian środowiskowych oraz ustalania wielkości szkód łowieckich w uprawach rolniczych.

Tego typu mapy pozwalają także na dokładną analizę stanu roślin pod względem strat spowodowanych przez czynniki naturalne czy zwierzynę łowną i mogą być argumentem w dochodzeniu do odszkodowania. Dzięki wykorzystaniu fotografii multispektralnej rolnicy mogą też korzystać z map uwzględniających znormalizowany różnicowy wskaźnik wegetacji (NDVI). Rośliny w zależności od kondycji pochłaniają odmienną ilość światła. Jeśli otrzymają właściwą porcję wody i soli mineralnych, to odbijają określony procent światła o danej długości fali. Wszelkie odstępstwa od tej normy pozwalają ocenić, jak rozwijają się uprawy i jaki jest na danym etapie ich potencjał plonotwórczy. Obraz plantacji wykonany z drona przez aparat multispektralny dostarcza zatem informacji, która część uprawy wymaga nawodnienia, gdzie należy rozprowadzić pestycydy, a gdzie poprawić nawożenie.   bie

Janusz Biernacki
Autor Artykułu:Janusz Biernackiredaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie uprawy i nawożenia roślin.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
23. listopad 2024 21:42