StoryEditor

Agrosimex wspiera sadowników i rolników

- Agrosimex powstał w 1991 r. jako typowa firma garażowa. Z roku na rok rozwijaliśmy się aż do obecnej wielkości - powiedział Leszek Barański prezes firmy. Obecnie firma zatrudnia prawie 300 osób i jest jednym z liderów sprzedaży środków ochrony roślin i nawozów. Agrosimex posiada oprócz dystrybucji także około 40 ha sadów. Są to głownie jabłonie oraz nieco grusz.
16.03.2017., 14:03h

Firma obecnie ma 34 własne sklepy i zatrudnia blisko 40 doradców terenowych, którzy docierają do klientów hurtowych i gospodarstw rolnych (łącznie do około 20 tys. podmiotów). Oddziały hurtowe Agrosimexu mieszczą się w Golianach oło Grójca, w Błoniu koło Warszawy, w Koninie, w Skierniewicach, w Warce i w Lublinie.

- Sytuacja cenowa w Polsce nie jest najlepsza ze względu na niskie ceny i embargo rosyjskie, Jednak nie ma odwrotu od rolnictwa o wysokiej kulturze - dodał prezes.

- Główne kierunki rozwoju firmy to wzmocnienie współpracy ze sklepami detalicznymi, bezpośrednie dotarcie do dużych gospodarstw, powyżej 100 ha i rozwój unikalnych produktów - powiedział Piotr Barański, dyrektor marketingu i rozwoju. Ten ostatni punkt, to dla firmy najważniejszy kierunek rozwoju. Oprócz powyższych strumieni rozwojowych firma stawia na zaopatrzenie ogrodników amatorów, Są to produkty bezpieczne lub naturalne. Przykładowo fungicyd Armicarb oparty jest o węglan potasu, który wysusza komórki grzyba. Natomiast herbicyd do wysuszania i kontaktowej desykacji Beloukha, to naturalny środek oparty o wyciągi z rzepaku. Oprócz tego środki chemiczne dla małych ogrodników to np. kapsułki FungiCaps i InsectiCaps. Agrosimex zajmuje się także dystrybucją własnej marki narzędzi ogrodniczych.

- W ubiegłym sezonie pojawiły się modele pił ręcznych marki Shark Tools. W tym roku pojawi się 23 nowe produkty, tak jak np. sekatory - dodał Piotr Barański.

- Mamy w naszej ofercie także adiuwanty dla rolnictwa wysokotowarowego. Jednym z nich jest Agrigent Remix. Jest to to produkt dedykowany do herbicydów doglebowych - dodał dyrektor marketingu. Zaznaczył że dzięki dodatkowi tego wspomagacza uzyskuje się lepsze dotarcie herbicydu do gleby, zapobiega znoszeniu i wymywaniu substancji w głąb gleby i zapobiega fitotoksyczności.

Sadownictwo mocną stroną Agrosimexu

- Widzimy coraz większe zainteresowanie rolników uprawą borówki wysokiej. Ponadto znaczenia nabiera także uprawa truskawek i malin na cele deserowe - powiedział Janusz Miecznik - dyrektor marketingi, sekcja sadownictwo w firmie Agrosimex. Zaznaczył także, że rynek odmian sadowniczych z roku na rok zmienia się. Teraz znaczenia nabiera odmiana Gala i jej sporty. Przykładowo paskowane sporty odmiany Gala można było w ubiegłym roku bez problemów sprzedać o około 70 gr/kg więcej.

- Wymagania sadowników rosną z roku na rok. Potrzebują oni coraz lepszego doradztwa. Często to co w książkach, to dla nich za mało. Dlatego zatrudniamy 6 fachowców, służących rolnikom pomocą - zauważył Miecznik. W celu lepszego kontaktu z sadownikami zorganizowaliśmy w tym roku 18 konferencji, na których uczestniczyło blisko 3500 osób - dodał dyrektor marketingu sadowniczego.

- Producenci zaopatrujący się w firmie Agrosimex są dobrze przygotowani, do produkcji. Dlatego chcemy skoncentrować się na grupach najbardziej zainteresowanych. Współpracujemy z klubami producentów - fertygacyjnym i jagodowym. W ramach współpracy spotykamy się z rolnikami i dajemy systematyczne informacje - w sezonie raz na tydzień lub nawet częściej w formie mailingu - powiedział Janusz Miecznik. W ramach klubu fertygacyjnego instalujemy u klubowiczów sondy drenażowe, dzięki czemu diagnozujemy potrzeby roślin sadowniczych. Dzięki tej wiedzy możemy dać gotowe zalecenia nawozowe, do każdej kwatery sadu.

Firma posiada także własne rejestracje środków ochrony roślin. Są nimi np. Iprodione 500 SC, Norodox 75 WG i Imidan 40 WG. Ten ostatni to fosforooganiczny insektycyd zawierający fosmet. Substancja ta działa powierzchniowo - łączy się z woskami liścia i długa tam zalega. Zarejestrowany jest do zwalczania owocówki jabłkóweczki w sadach jabłoniowych i gruszowych. Wymaga kwaśnego odczynu cieczy roboczej - pH 5,5. Preparat kosztuje poniżej 100 zł/ha.

Nowością wśród pestycydów Agrosimexu jest preparat Kobe 20 SP. Zawiera on 200 g/ga acetamipridu (neonikotynoidy). Ponadto Agrosimex zarejestrował sadowniczy regulator wzrostu Corto, który zawiera 100 g/ha proheksadionu wapnia. Kolejną nowością jest preparat Florgib Tabletki - zawierający kwas giberelinowy. Zarejestrowany jest do stosowania m.in. w winorośli do wspomagania zawiązywania owoców. W Europie ma rejestrację także w uprawach grusz.

Bakterie zamiast azotu

- Rozwój Agrosimexu w kierunku rolnictwa, ma za zadanie umocnienie firmy w tym sektorze. Jednak mamy za zadanie eksplorować nowe typy produkty, szczególnie nawozowe - powiedział Tomasz Sikorski - dyrektor rozwoju Agrosimexu. Zwrócił uwagę na znaczenie azotu dla odżywanie roślin. Jednak nie chodziło o nawożenie nawozami zawierającymi azot, ale wiązanie go przez mikroorganizmy. Zaznaczył że nad każdym hektarem pola jest w atmosferze 86 tys. ton azotu. Jest to on jednak azotem cząsteczkowym - niezredukowanym do formy bezpośrednio dostępnej dla roślin. Na każdym hektarze bakterie są w stanie związać do 500 kg/ha azotu, a rośliny wykorzystują 200-200 kg.

- Zastanowiliśmy się nad możliwością wykorzystania bakterii zawierającymi enzym wiążący azot. Jednym z gatunków są wolno żyjące bakterie (nie związane z roślinami motylkowatymi) Azotobacter vinelandii. W oparciu o bakterie Azotobacter vinelandii opracowaliśmy w firmie Agrosimex preparat Rhizosum N. Preparat jest konfekcjonowany w opakowania 25 g (miliard jednostek tworzących kolonię). Preparat stosuje się w formie oprysków - w oziminach najlepiej od pierwszych wiosennych zabiegów a w jarych przed siewem lub podczas pierwszych opryskiwań.

- W naszych badaniach wykonanych w IUNG w Kępie w rzepaku zastosowaliśmy nawożenie azotowe 172 kg/ha. Przy pełnej dawce preparatu Rhizosum N 50 g/ha plon rzepaku wyniósł 4,78 t/ha przy 4,06 t/ha na polu z samym nawożeniem - powiedział Tomasz Sikorski.

Do dobrego wzrostu bakterii konieczne jest utrzymanie pH gleby na poziomie 6-6,5. Bakterie są wprowadzane do gleby w formie przetrwalników. Dzięki temu, według informacji Agrosimexu są one odporne na promieniowanie UV. Koszt preparatu wynosi 90 zł za opakowanie 25 g, co stanowi podstawową dawkę.

- Zdarzają się przypadki, że pomimo odpowiedniego pH w glebie jest bardzo mało wapnia odżywczego - nawet około 200 mg/100 g gleby. Średnia jego zawartość powinna wynosić około 1000 mg/100 g gleby. Składnik ten ma znaczenie głównie dla upraw sadowniczych (jabłoń) i jagodowych (borówka wysoka). Ma też znaczenie dla rolniczych, np. dla rzepaku. Dlatego konieczne jest nawożenie dolistnie tym składnikiem - powiedział Krzysztof Zachaj - dyrektor działu nawozów.

Drugim składnikiem na który zwrócił uwagę to siarka - składnik aminokwasów siarkowych wpływających na strukturę białek budulcowych i enzymatycznych. Specjalista z Agrosimexu mówił o tym w kontekście nawozów dolistnych zawierających tiosiarczan wapnia i tiosiarczan potasu (amerykańskiej firmy ASX).

Tiosiarczany to związki oparte o grupę S2O32-. Wpływają one w glebie na zmniejszenie zasolenia, polepszają sorpcję i strukturę gleb, uwalniają związane składniki pokarmowe (wypychają z kompleksu sorpcyjnego związane jony potasy, magnezu i żelaza) oraz zmniejszają straty azotu (stabilizują formę azotanową i działają jak inhibitory ureazy).
Nawozy ASX są to produkty płynne o dużej zdolności rozpuszczania zarówno potasu, jak i wapnia i siarki. Nawóz ten mimo zawartości wapnia jest fizjologicznie kwaśny (pH roztworu 6,5) i dlatego nadaje się do nawożenia kwasolubnej borówki wysokiej.

Nawozy ASX KTS i CaTS mogą być stosowane z nawozem azotowym r.s.m. Dzięki temu podnosimy skuteczność stosowanego azotu poprzez zmniejszenie strat składnika - dodał Krzysztof Zachaj. Wskazują na to wyniki badań jakie przeprowadził Agrosimex w ziemniakach. Plon bulw wzrósł o ponad 10 t/ha. Wzrost ten wynikał nie tylko z ograniczenia strat, ale dostarczenie wapnia ziemniakom. Z r.s.m. stosuje się 10 l preparatu na 100 l r.s.m.-u na 1 ha.

tcz

Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
24. listopad 2024 15:50