StoryEditor

Aktywność organizacji pro-zwierzęcych stwarza zagrożenie epidemiologiczne?

W całej Europie obserwujemy niepokojący wzrost aktywności tzw. organizacji pro-zwierzęcych, które działają na szkodę rolników. To wspólne doświadczenie wszystkich organizacji członkowskich Copa-Cogeca. Drugą bolączką hodowców jest sprawa wciąż rozprzestrzeniającej się epidemii afrykańskiego pomoru świń. 
29.04.2020., 16:04h
Mimo zamkniętych granic Copa-Cogeca wciąż pracuje. Na czas pandemii aktywność wszystkich grup roboczych przeniosła się do Internetu, a eksperci spotykają się na wideokonferencjach. Podczas ostatniego spotkania grupy roboczej Copa-Cogeca „Zdrowie i dobrostan zwierząt” omówiono najważniejsze kwestie związane z dobrostanem zwierząt w hodowli i transporcie żywych zwierząt. 

Wszyscy uczestnicy spotkania wyrazili zaniepokojenie zwiększoną aktywnością organizacji pseudoekologicznych, które niszczą prace rolników-hodowców zwierząt i stwarzają zagrożenie mikrobiologiczne dla gospodarstw zajmujących się hodowlą zwierząt.

 – Z wypowiedzi uczestników wynika, że problem jest bardzo duży i niestety narasta. To co różni sytuację w innych krajach Unii Europejskiej od sytuacji w Polsce to, że u nas niestety dochodzi do aktów wandalizmu. W Polsce dochodzi do podpaleń, w innych krajach UE do takich aktów ściganych prawem jeszcze nie dochodzi. Wszyscy zgodzili się ze stwierdzeniem, że takie praktyki są niedopuszczalne. Organizacje pseudoekologiczne nie mogą wchodzić w kompetencje służb weterynaryjnych, które nadzorują hodowlę zwierząt i zapewnienie zwierzętom wysokich standardów zdrowia i dobrostanu zwierząt – powiedział dr inż. Adam Drosio wiceprzewodniczący grupy roboczej „Zdrowie i dobrostan zwierząt”, ekspert Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych. 

ASF – niekończąca się epidemia

Eksperci ze wszystkich krajów Unii Europejskiej wyrazili także zaniepokojenie w związku z dalszym rozwijaniem się epidemii afrykańskiego pomoru świń. Jednym z tematów dyskusji była kwestia budowy przez Niemcy płotu na granicy z Polską, który miałby zatrzymać ekspansję zarażonych dzików. 

– W krajach Europy Zachodniej jest bardzo duża obawa co do dalszego rozwoju epidemii ASF i zawleczenia jej do pozostałych regionów kontynentu. Opanowanie epidemii to priorytet dla całej branży trzody chlewnej. Przedstawiciele krajów członkowskich wyrazili wątpliwość czy budowa płotu na Odrze zagwarantuje zatrzymanie marszu ASF na Zachód – dodał dr inż. Adam Drosio. 
 

Transport żywca

Kolejnym tematem poruszonym na spotkaniu była sprawa dobrostanu w transporcie żywych zwierząt w sytuacji pandemii koronawirusa. Organizacje członkowskie zwróciły uwagę, że ograniczenia w przemieszczaniu się na granicach wprowadzone ostatnio przez wiele rządów, stanowią problem w zapewnieniu dobrostanu zwierząt w transporcie międzynarodowym żywych zwierząt. Polski przedstawiciel poinformował uczestników spotkania, że zgodnie z wytycznymi Głównego Lekarza Weterynarii sprawa w Polsce została opanowana poprzez wprowadzenie na granicach tzw. zielonych korytarzy, które mają na celu ułatwić transport żywych zwierząt zgodnie z obowiązującymi standardami dobrostanu zwierząt. 

wk

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
23. listopad 2024 08:30