Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych w piśmie skierowanym na ręce Mateusza Morawieckiego informuje, że poddaje permanentnej ocenie koszty produkcji płodów rolnych. Wynika z nich, że przy obecnych cenach nawozów mineralnych, które wzrosły w krótkim czasie o kilkadziesiąt a nawet o ponad 100% nie ma możliwości ich zrównoważenia przychodami ze sprzedaży płodów rolnych, bo zboża w tym samym czasie podrożały zaledwie o kilkanaście procent.
Drogie nawozy, tanie zboża
Zdaniem PZPRZ takie wzrosty cen to nic innego jak zamknięcie rolnikom drogi do racjonalnego postępowania w zakresie nawożenia, polegającego na stosowaniu zbilansowanych dawek wszystkich składników, ponieważ zastosowanie nawozów w pełnym zakresie spowodowałoby na tyle duże podniesienie kosztów produkcji, że nawet na najlepszych glebach osiągnięcie zysku z uprawy zbóż, czy rzepaku (które to gatunki w zasadniczej mierze decydują o sytuacji finansowej naszych gospodarstw) byłoby praktycznie niemożliwe. PZPRZ przypomina jednocześnie, że bardzo dobre gleby stanowią tylko niewielki odsetek powierzchni naszych gospodarstw, bo większość naszych gleb charakteryzuje się, co najwyżej średnią jakością, a ponad 30 procent to gleby lekkie i bardzo lekkie.
Rolnicy będą rezygnować z zakupu nawozów
Efekt całej sytuacji może być takie, że większość polskich gospodarstw zdecyduje się na ograniczenie lub wręcz rezygnację ze stosowania nawozów. A rośliny niedostatecznie nawożone gorzej przezimują i słabiej będą się rozwijały. Bez wątpienia wpłynie to niekorzystnie nie tylko na gospodarstwa rolników, ale także na cały przemysł spożywczy, bo zbiory będą mniejsze i gorszej jakości. Tym samym zostanie naruszony zbiorowy interes konsumentów, a w szczególności w zakresie dostępności do polskiej żywności.
Drożeją środki ochrony roślin
Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych zwraca także uwagę, że podobna sytuacja dotyczy także rynku środków ochrony roślin, które również drożeją, ale w opinii rolników nie ma to uzasadnienia rynkowego i nosi znamiona zmowy cenowej.
Apel do premiera o analizę sytuacji
- Panie Premierze, rolnicy muszą planować długoterminowo, mamy liczne obciążenia finansowe w postaci kredytów, dzierżawy itp. Gwałtowne zmiany na rynku praktycznie zabierają nam możliwość racjonalnego kształtowania rozwoju naszych gospodarstw. W związku z tym PZPRZ prosi Pana Premiera o pilne zajęcie się opisaną kwestią, a w szczególności wnikliwe przeanalizowanie sytuacji w zakresie cen nawozów i środków ochrony roślin. Jednocześnie prosimy o rozważenie sposobów zrekompensowania strat poniesionych przez rolników w wyniku gwałtownego wzrostu cen. Liczymy na pozytywne rozpatrzenie naszej prośby - napisał do premiera Stanisław Kacperczyk, prezes Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych.