StoryEditor

Badanie: Unia Europejska uzależniona od importu pasz i nawozów

W obliczu globalnych wyzwań Unia Europejska stoi przed dylematem: jak zmniejszyć zależność od importowanych pasz i nawozów, które są kluczowe dla jej rolnictwa? Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi Parlamentu Europejskiego (AGRI) zleciła przeprowadzenie badania pt. „Zależność systemu żywnościowego od środków produkcji i ich źródeł”. Co z niego wynika?
13.03.2024., 08:10h

Unia Europejska, mimo bycia potęgą gospodarczą, stoi w obliczu niepewnej przyszłości w kontekście bezpieczeństwa żywnościowego. Zależność od importu pasz, głównie soi z Brazylii i USA, oraz nawozów z krajów takich jak Rosja czy Maroko, stawia UE w pozycji podatnej na zewnętrzne wstrząsy.

Niezależność białkowa UE

Soja, będąca podstawą białowych pasz dla zwierząt, w 2022 roku była importowana w 85% z dwóch krajów, między innymi z Brazylii i Stanów Zjednoczonych – co stwarza duże ryzyko. Ta sytuacja stawia pod znakiem zapytania długoterminową odporność europejskiego systemu żywnościowego.

Niedawne kryzysy, takie jak pandemia COVID-19 i wojna w Ukrainie, pokazały wrażliwość tego systemu, szczególnie gdy ceny pasz gwałtownie wzrosły w obliczu kryzysu zbożowego. To z kolei wpłynęło na wzrost kosztów dla europejskich hodowców i zmniejszenie ich zysków.

W odpowiedzi na te wyzwania, eksperci zleconego badania sugerują dywersyfikację źródeł i partnerów handlowych, aby zmniejszyć zależność od pojedynczych dostawców i rynków. Proponuje się również zmianę diety europejskiej, aby ograniczyć konsumpcję produktów zwierzęcych, co mogłoby zmniejszyć zapotrzebowanie na importowane pasze. Natomiast trzeba podkreślić, że dla rolnika, który z pasją dba o swoje gospodarstwo, kluczowe jest zachowanie produkcji, a więc nie pozwoli na fundamentalne i nieracjonalne zmiany w układzie swojej pracy.

Dodatkowo, jak wynika z badania, potencjalne korzyści z integracji Ukrainy z UE są określane jako sposób na wzmocnienie europejskiej produkcji rolniczej, zwłaszcza w zakresie roślin wysokobiałkowych i zbóż. W świetle nadchodzącego przeglądu polityki UE w zakresie białka w 2024 roku istnieje możliwość wprowadzenia nowych środków, które mogą zwiększyć produkcję białka roślinnego w Europie, wspierając tym samym większą niezależność żywnościową.

Obecne napięcia między Polską a Ukrainą wymagają delikatnego podejścia. Integracja Ukrainy z UE mogłaby przynieść korzyści w postaci dostępu do jej zasobów rolnych, ale ważne jest, aby nie zagrażało to pozycji europejskich rolników, zwłaszcza polskich.

Samowystarczalność nawozowa

W obliczu globalnych wyzwań, jakimi są bezpieczeństwo energetyczne i zmiany klimatyczne, Unia Europejska stoi przed zadaniem zredukowania swojej zależności od importowanych surowców energetycznych oraz składników niezbędnych do produkcji nawozów. Do tej pory UE polegała na dostawach z ograniczonej liczby krajów, takich jak Rosja, Egipt, Algieria, Maroko i Białoruś. W świetle ostatnich wydarzeń geopolitycznych, w tym konfliktu na Ukrainie, Unia zobowiązała się do ograniczenia importu z Rosji, jednakże żywność i nawozy pozostawały poza zakresem sankcji.

W roku 2022 import fosforanów i potasu z Rosji stanowił odpowiednio 23% i 34% całkowitego zapotrzebowania UE, z kolei Maroko dostarczało 28% fosforanów, a Białoruś 30% potasu. W kontekście tych danych naukowcy przyglądają się strategii "od pola do stołu" – flagowemu planowi UE mającemu na celu stworzenie bardziej zrównoważonych systemów żywnościowych. Kluczowym elementem tej strategii jest zwiększenie udziału rolnictwa ekologicznego oraz ograniczenie zużycia nawozów, co miałoby przyczynić się do zmniejszenia zależności od importu.

image

"Do nich należy przyszłość polskiego rolnictwa". Finał Krajowy XLI Olimpiady Młodych Producentów Rolnych w Kielcach

Jednakże, jak wynika z badań, realizacja tych ambitnych celów jest możliwa tylko przy założeniu pełnego wdrożenia i przestrzegania istniejących regulacji środowiskowych i klimatycznych. Ponadto podkreśla się, że promowanie rolnictwa ekologicznego nie powinno prowadzić do znaczącego zmniejszenia produkcji żywności w UE, gdyż mogłoby to paradoksalnie zwiększyć potrzebę importu z krajów trzecich.

Mkh na podst. Euractiv, European Parliament

Maria Khamiuk
Autor Artykułu:Maria Khamiukdziennikarz, współpracownik PWR Online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
20. grudzień 2024 09:39