Parlament Europejski opowiedział się za ograniczeniem czasu transportu zwierząt przeznaczonych do uboju do maksymalnie ośmiu godzin. Zgodnie z ostatecznymi zaleceniami Specjalnego Komitetu ds. Transportu Zwierząt przyjętymi 20 stycznia br. na sesji plenarnej w Strasburgu, limitem nie powinny zostać objęte zwierzęta hodowlane i te do dalszego tuczu. Tutaj parlamentarzyści uważają, że należy zachować status quo, czyli maksymalny czas transportu wynoszący 29 godzin.
Wyjątek stanowi drób i króliki, gdzie wymagany maksymalny czas transportu wynosi cztery godziny.
Z kolei w przypadku ssaków poniżej 35 dnia życia transport powinien być całkowicie zakazany.
Wyjątek stanowi drób i króliki, gdzie wymagany maksymalny czas transportu wynosi cztery godziny.
Z kolei w przypadku ssaków poniżej 35 dnia życia transport powinien być całkowicie zakazany.
Egzekwowanie przepisów
Według Parlamentu Europejskiego obecne przepisy UE dotyczące transportu zwierząt są przestarzałe i niedostatecznie egzekwowane. Konkretnie, PE opowiada się za zaleceniem monitorowania za pomocą kamer w pojazdach transportowych w celu sprawdzenia zgodności z wymogami podczas załadunku i rozładunku.
Ponadto właściwe organy krajowe powinny zezwalać na transport zwierząt tylko wtedy, gdy rzeczywiście można zagwarantować wymaganą temperaturę od 5 do 30 stopni. Należy również przyjąć nowe przepisy dotyczące instalacji w pojazdach urządzeń do pomiaru temperatury, wilgotności i amoniaku.
Mimo wszystko, parlamentarzyści uważają, że należałoby ograniczyć transport żywych zwierząt na rzecz transportu tusz.
Źródło: www.topagrar.com
Fot. Sierszeńska