Wciąż w poszczególnych województwach pracują komisje wyborcze. Szybkiemu opublikowaniu danych nie sprzyjał dość krótki tydzień pracy; wszak w czwartek było Boże Ciało, a w piątek – wiele osób skorzystało z możliwości wzięcia urlopu, by zorganizować sobie długi weekend, co spowolniło pracę biur izb. Mimo powyższego, wydaje się jednak, że samorządowcy nie kwapią się zbytnio z przekazaniem pełnych danych do Krajowej Rady Izb Rolniczych. Czyżby wstydzili się, że wyborami nie byli zainteresowani ani potencjalni kandydaci na samorządowców, jak i ci, którzy mieli ich wybierać?
Niestety, KRIR nie ma możliwości prawnych, by wyegzekwować szybsze przekazanie informacji od izb wojewódzkich o wynikach wyborów. Przyjdzie więc nam poczekać do poniedziałku-wtorku, by poznać te dane.
Z rozeznania naszej redakcji wynika, że frekwencja na wyborach była dramatycznie niska, oscylująca w granicach 3-4%. pł