StoryEditor

Bez dylematu: kopalnia czy rolnictwo

Niedawno informowaliśmy o wyborze nowego zarządu Wielkopolskiej Izby Rolniczej. Podczas I Walnego Zgromadzenia WIR V kadencji podjęto szereg stanowisk, w tym w sprawie podtrzymania protestów przeciwko budowie nowych kopalni odkrywkowych na terenie Wielkopolski.
03.07.2015., 13:07h

Samorząd rolny informuje, że PAK Górnictwo Sp. z o.o. poszukuje nowych złóż węgla w rejonie południowo-wschodniej Wielkopolski, m.in. na terenie gmin: Krobia, Miejska Górka, Poniec, Babiak, Koło i Konin. Proces trwa, mimo wyraźnego sprzeciwu mieszkańców i lokalnych samorządów.

WIR jest oburzona wszystkimi działaniami i decyzjami podejmowanymi w tym zakresie. Już samo wydanie koncesji na badania złóż węgla brunatnego 11 maja 2011 r. nastąpiło z dużymi nieprawidłowościami – przede wszystkim pominięto konsultacje społeczne i protest 176 uczestników postępowania, którzy chcieli wypowiedzieć się w tym temacie. Do tej pory nikt z Ministerstwa Środowiska nie przyznaje się do popełnienia błędów, a sprawa utknęła w Naczelnym Sądzie Administracyjnym w Warszawie. Na podstawie tej koncesji zaczęto dokonywać odwiertów poszukiwawczych, które także były prowadzone z naruszeniem prawa własności i wolności. Takie prawo daje nam Konstytucja, jednakże takie prawo było odebrane rolnikom, poprzez nakazy sądowe, które otrzymywali i na podstawie których byli zobowiązani do udostępnienia swoich gruntów na odwierty.

Samorządowcy zwracają uwagę, że odwierty były wykonywane pomimo tego, że sprawa koncesja była uznana za nie ostateczną przez Wojewódzki Sąd Administracyjny. W dniu 17 grudnia 2014 r. Minister Środowiska zaakceptował niekompletne wyniki tychże badań, bez względu na mniejsze wykonanie ilości odwiertów niż wymagała tego koncesja. Konsekwentnie Starostwa Rawickie i Gostyńskie oraz lokalne samorządy złożyły odwołania od decyzji Ministra Środowiska, jednak Ministerstwo odrzuciło je, uznając, że samorządy nie są stronami postępowania. Wskutek tychże decyzji Ministerstwa Środowiska, zostały zatwierdzone złoża węgla brunatnego na poziomie miliarda ton, gdzie wcześniej zakładano 149 milionów ton.

Jak podaje WIR, w ostatnim czasie PAK Górnictwo Sp. z o.o. wystosowało pisma do gmin Miejska Górka i Krobia powołujące się na decyzję Ministra Środowiska o wpisanie do planów zagospodarowania przestrzennego gmin zatwierdzonych złóż. Gminy mają dwa lata na podjęcie takich kroków, po tym czasie Wojewoda jest zobowiązany wpisać je do planów zagospodarowania przestrzennego na koszt gmin. Wykonanie tego, skazuje gminy na powolną agonię, gdyż od tego momentu funkcjonować będzie zakaz inwestowania na tym terenie. Spowoduje to zamknięcie lub ucieczkę wielu firm i odcięcie gmin od źródeł dochodów. To działanie ma doprowadzić do sytuacji, że jedynym „wybawieniem” dla tego regionu będzie budowa kopalni węgla brunatnego.

Stanowisko Wielkopolskiej Izby Rolniczej jest jednoznaczne i niezmienne – nie akceptuje ona działań związanych z budową kopalni wszędzie tam, gdzie sami mieszkańcy i samorządy są temu przeciwne. Wskazujemy tu jako przykład niedawne referendum w gminie Babiak, gdzie przeciwko planowanej odkrywce Dęby Szlacheckie opowiedziało się ponad 90% głosujących mieszkańców. WIR uważa, że ziemia powinna pozostać obszarem produkcji rolnej.   opr. pł

Źródło: Wielkopolska Izba Rolnicza

Fot. Ignaczewski

Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
25. listopad 2024 15:11